Czy coś nas jeszcze zadziwi? Koszt realizacji – 12 mld zł. Powierzchnia – 4,6mln metrów kwadratowych. W Dubaju powstaje właśnie miasto w mieście. To będzie poświęcone sportowi na najwyższym światowym poziomie, a główną areną stanie się dodana dziś koncepcja.

Dubai Sports City to wizja, która mogłaby zostać uznana za niemożliwą, gdyby nie fakt, że już powstaje. Co więcej, miała być gotowa jeszcze w tym roku, ale terminu realizacji wszystkich elementów nie udało się dotrzymać. A lista jest bardzo długa, bo w ramach „miasta sportu” powstaje kilkaset willi, kilkadziesiąt wieżowców i, co dla nas najważniejsze, kilkadziesiąt obiektów sportowych.

W sumie kompleks zajmie powierzchnię ok. 4,6 mln m2 i pochłonie 4 mld $. Wille i pola golfowe już są, stoi też część wysokościowców i jeden stadion – 25-tysięcznik do krykieta. Obok niego powstanie kryty stadion do hokeja na trawie (5000 miejsc), dalej hala widowiskowa (10 000) i wreszcie główny stadion do futbolu, rugby i zawodów lekkoatletycznych o pojemności 60 000 miejsc.

Według deklaracji inwestorów standard głównego obiektu ma wprawiać zachwyt i sprawić, że stadion stanie się punktem odniesienia dla całego Bliskiego Wschodu. A trzeba pamiętać, że konkurencja w tym regionie jest w ostatnich latach ogromna w związku z inwestycjami w Katarze, Kuwejcie czy Arabii Saudyjskiej.