Choć oficjalnie klub nie jest wciąż zdecydowany, wszystko wskazuje na to, że jednak wyprowadzi się z Anfield. Według MirrorFootball.co.uk trwają negocjacje z trzema potencjalnymi sponsorami. Budowa może ruszyć wiosną.

Przypomnijmy, że Liverpool od kilku miesięcy analizuje możliwości rozbudowy obecnego lub budowy nowego stadionu w sąsiedztwie Anfield Road. Władze miasta niedawno przedłużyły czas na podjęcie decyzji, dzięki czemu klub nie stracił wydanego już pozwolenia na budowę w Stanley Park.

Teraz serwis internetowy „Daily Mirror” poinformował, że klub prowadzi zaawansowane negocjacje z potencjalnym sponsorem tytularnym. Jeśli zakończą się sukcesem, przeprowadzka do Stanley Park będzie niemal pewna, a Anfield pójdzie w ostawkę. Oczekuje się, że wartość kontraktu może osiągnąć połowę kosztu całego stadionu, czyli ok. 150 mln funtów. Bez umowy klub nie będzie miał pieniędzy na inwestycję i zostanie pod obecnym adresem.

W przypadku szybkiego zakończenia rozmów budowa może się zacząć już wiosną 2012 – tak przynajmniej twierdzi „Mirror”. Jednak prezes Liverpoolu poinformował na początku października, że prace ruszą najwcześniej w ciągu dwóch lat.