Rzecznik Ekstraklasy S.A. Zapowiada, że Lech nie będzie rozgrywał pierwszych pięciu spotkań na wyjeździe. Nie ma też szans na grę na innym obiekcie od tego wskazanego we wniosku licencyjnym – pisze dziennik „Sport”.

W Poznaniu zawrzało po piątkowej informacji miejskich urzędników, że ani Lech, ani Warta nie będą mogły korzystać ze stadionu do 4 września. Mówiło się, że teoretycznie kluby mogą tymczasowo grać gdzie indziej, albo pierwsze pięć kolejek rozegrać na wyjeździe. Tyle tylko, że Ekstraklasa S.A. Nie widzi takiej możliwości.

- Nie możemy pozwolić sobie na wypaczenie sensu rywalizacji ligowej, a taką byłoby wyznaczenie pięciu meczów "lechitów" na wyjeździe i równie długa seria gier na własnym terenie w rundzie wiosennej - tłumaczył rzecznik Ekstraklasy Adrian Skubis w piątek dla śląskiego „Sportu”.

Jednocześnie rzecznik Ekstraklasy SA odniósł się do tego, gdzie swoje spotkania będą rozgrywali poznaniacy. - Nie wyobrażam sobie, aby Lech rozgrywał swoje mecze ligowe w roli gospodarza na innej arenie, niż ta na którą dostał licencję. We wniosku wskazał Stadion Miejski w Poznaniu - dodał Skubis.