Tottenham i Leyton Orient nie mogą liczyć na uniemożliwienie West Hamowi przeprowadzki na stadion olimpijski – orzekł sąd najwyższy. Ta decyzja dla nas jest okazją, by pokazać Wam obiekt w serwisie po raz pierwszy.

Najwyższy sąd Anglii i Walii orzekł, że wnioski dwóch stołecznych klubów – Leyton Orient i Tottenhamu – nie mają podstaw i odrzucił je. Pierwszy z zespołów chciał zatrzymać przeprowadzkę West Ham United na Stadion Olimpijski w Londynie z obawy przed negatywnym wpływem takiego sąsiedztwa na swoją sytuację ekonomiczną. Z kolei Tottenham liczył, że dzięki unieważnieniu decyzji o wyborze West Hamu sam wróci do gry o przejęcie 80-tysięcznika po Igrzyskach 2012.

Czwartkowa decyzja nie oznacza końca batalii. Tottenham w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że rozważy możliwość ponowienia wniosku, co umożliwia mu prawo. Decyzja ma zapaść w najbliższych dniach.

Mimo tej deklaracji West Ham jest zadowolony z rozstrzygnięcia i zapowiada, że teraz całą swą energię poświęci na przygotowania do objęcia zarządzania nad nowym stadionem. Podobnie z entuzjazmem wypowiadają się przedstawiciele OPLC – instytucji, która wybrała West Ham jako pożądanego kandydata. – Jesteśmy zadowoleni z rozstrzygnięcia i zamierzamy dalej aktywnie negocjować z preferowanym kandydatem, by móc w końcu uzgodnić ostateczne warunki najmu – powiedział w czwartek przedstawiciel OPLC. Zwycięski klub ma objąć władzę nad terenem stadionu na najbliższe 250 lat.

West Ham chce rozpocząć przebudowę „olimpijczyka” w 2013 roku, a przeprowadzić się na niego przed sezonem 2014/15. Według szacunkowych danych zmiana konfiguracji pochłonie ok. 100 mln funtów. W ramach przebudowy zostanie powiększony dach, trybuny zmniejszą się z 80 000 do 60 000 miejsc, a pod nimi powstanie szerokie zaplecze komercyjne, którego dziś brak.

Budowa centralnego stadionu Olimpiady 2012 ruszyła jeszcze w 2007 roku i od tego czasu była głównie obiektem szerokiej krytyki. Nie dość, że wizja architektów z Populous wygląda na ubogiego krewnego wizualizacji przedstawianych w kandydaturze Londynu do organizacji imprezy, to jeszcze koszty są ogromne. W trakcie realizacji okazało się, że zamiast kosztować 280 mln funtów, pochłonie aż 537 mln! W dodatku mimo ogromnego wzrostu kosztów zabrakło pieniędzy na zaprojektowaną elewację, przez co obiekt jest często krytykowany jako jeden z najbrzydszych stadionów dotychczasowych Olimpiad. Co więcej, przejęcie go po Igrzyskach przez West Ham jest zaprzeczeniem pierwotnego założenia architektów. Obiekt miał być bowiem rozebrany do pojemności tylko 25 000 miejsc i stać się narodowym stadionem lekkoatletycznym. Teraz okazuje się, że tymczasowe trybuny i tak trzeba przebudować, a obiekt będzie głównie piłkarski, choć zachowa bieżnię.

Dla nas dzisiejsza informacja jest dobrą okazją by po raz pierwszy pokazać jako prezentację Stadion Olimpijski. Tu należy się kilka słów wyjaśnienia dla naszych Czytelników. Projekt i budowę chcieliśmy prezentować już od paru lat. Był to jednak pierwszy w 10-letniej historii serwisu przypadek, w którym uznano, że oglądanie materiałów przez naszych Czytelników… może szkodzić interesom sponsorów Igrzysk. Na szczęście dziś, gdy zasadnicza budowa jest już zakończona (trwają prace porządkowe i te nad otoczeniem obiektu), mamy zdjęcia niezależnych autorów, które możemy Wam pokazać. Kolejne będą wzbogacać prezentację wraz ze zbliżaniem się Olimpiady 2012.