Kraków: Dlaczego nie działają telebimy przy Reymonta?

źródło: własne; autor: michał

Wiszą nad trybunami już od lutego, a Wisła wciąż nie może korzystać z możliwości, jakie dają telebimy. Najwcześniej będą gotowe na przełomie kwietnia i maja. Dlaczego?

Reklama

W ogłoszonym przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przetargu na telebimy dla Stadionu Henryka Reymana zwyciężyła wrocławska firma Flexvision. Rozstrzygnięcie zapadło jeszcze w grudniu 2010, później wykonawca miał czas na opracowanie, dostawę i instalację ekranów. Pierwotnie termin ustalono na 15. lutego 2011, ale ostatecznie oba ekrany zawisły nad widownią stadionu 11 dni później.

Od tego czasu... nic się nie zmienia. Kibice obejrzeli wiosną już 3 mecze ligowe i na żadnym nie doczekali się uruchomienia ekranów. W piątek będzie tak samo – na mecz z GKS Bełchatów na pewno nie będą gotowe. Dlaczego?

Ja informuje Stadiony.net rzecznik inwestora, wrocławianie mieli opóźnienie. - Ano dlatego, że [wykonawca – red.] spóźnił się z dokumentacją i uzgodnieniami dotyczącymi tras do centrum sterowania realizowanego przez generalnego wykonawcę - opisuje Jacek Bartlewicz z ZIKiT. - Realizacja telebimów na Stadionie Miejskim w Krakowie opóźnia się na skutek utrudnionego dostępu do dokumentacji stadionowej oraz dodatkowych uzgodnień z Głównym Wykonawcą stadionu, a także dostępem do placu budowy - wspomniana gotowość centrum sterowania - odpowiada Wojciech Włodarski z Flexvision.

To jednak nie jedyny czynnik odpowiedzialny za opóźnienie. Drugim jest zapotrzebowanie na energię dla zasilenia telebimów. Poza tym [...] okazało się, że wykonawca telebimów, który najpierw przedstawił zapotrzebowanie na energię zasilającą w wysokości mieszczącej się w całkowitym bilansie energii, skorygował to na wartość dwukrotnie wyższą, co zrodziło kolejny problem - wyjaśnia Jacek Bartlewicz. Z perspektywy wykonawcy również ten problem wygląda jednak inaczej: - Obecnie kończymy ustalać ostatnie kwestie zasilania telebimów, jednak fakt zwiększonego zapotrzebowania w energię elektryczną został zgłoszony w pierwszej połowie stycznia, czyli na krótko po przekazaniu pierwotnych warunków zasilania do naszej firmy - poinformował Stadiony.net Wojciech Włodarski.

W jednym obaj rozmówcy są zgodni. Sytuacja wkrótce powinna zostać rozwiązana z korzyścią dla kibiców. Ze strony ZIKiT jest deklaracja, że centrum sterowania niezbędne dla działania ekranów jest już gotowe. Z kolei wykonawca zapewnia, że czeka na powrót na plac budowy. - Deklarujemy, że od momentu ponownego udostępnienia frontu robót jesteśmy w stanie zakończyć nasze zadanie w przeciągu 2 tygodni. Telebimy na stadionie zostały zamontowane w drugiej połowie lutego. Cały osprzęt do obsługi wraz z oprogramowaniem został już zakupiony i czeka na możliwość montażu na stadionie - zapewnia Włodarski.

Reklama