Do drugiego etapu przetargu spółka Euro Poznań 2012 zakwalifikowała tylko Lecha Poznań i partnerującą mu firmę Marcelin Managment. Światowy gigant w zarządzaniu stadionami – AEG – nie spełnił wymogów postępowania – pisze Gazeta.pl.

Z dwóch oferentów chętnych zarządzać poznańskim stadionem spółka Euro Poznań 2012 niespodziewanie odrzuciła tego większego – firmę AEG. Tym samym jedyna oferta na zarządzanie obiektem to ta złożona przez Lecha Poznań i firmę Marcelin Managment.

Dlaczego Anschutz Entertainment Group nie sprostała wymogom, choć firma od lat jest gigantem w branży rozrywkowej? Powód jest prozaiczny – o zarządzanie stadionem ubiegała się powołana w 2010 roku spółka córka – AEG Facilities Ltd. Ponieważ dopiero powstała, nie może się legitymować wymaganym w przetargu pięcioletnim doświadczeniem w operowaniu obiektami powyżej 20 000 miejsc. Do 15. lutego miała przesłać poświadczenie od macierzystego koncernu, który to kryterium oczywiście spełnia. Ale nie przesłała i nie przeszła do drugiego etapu postępowania.

- Na pewno negocjacje z jednym kandydatem będą miały inny charakter, niż w sytuacji, gdyby tych ofert było więcej. Przypomnę, że w Gdańsku i we Wrocławiu sytuacja wyglądała podobnie. W Gdańsku zresztą też wygrało konsorcjum, w którego skład wchodzi klub piłkarski. Wierzę, że szybko osiągniemy kompromis, który zadowoli obie strony – stwierdził w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Paweł Świderski, przewodniczący komisji przetargowej.

Postępowanie przetargowe powinno się zakończyć podpisaniem umowy z Lechem w czerwcu tego roku.