W przeddzień wielkiego meczu Superbowl w Houston rozpoczęto budowę najnowszego obiektu ligi MLS. Będzie niewielki, nie będzie zadaszony, a mimo to ma szansę stać się najbardziej rozpoznawalnym stadionem ligi.

W sobotę najwyższe władze ligi piłkarskiej oraz klubu Houston Dynamo pojawiły się na placu budowy, gdzie symbolicznie wbito pierwszą łopatę pod nowy stadion klubu. Faktyczne prace zaczną się w najbliższych dniach, ale i tak ceremonia była opóźniona – wcześniej planowano ją na minioną sobotę, 29. stycznia.

Niezależnie od opóźnienia w połowie 2012 roku w Houston ma stanąć zupełnie nowy stadion o pojemności 22 000 widzów. Będzie miał aż 33 loże dla najbogatszych klientów i 1100 miejsc biznesowych. Wbrew pierwotnym planom zadaszone będą dwie trybuny wzdłuż boiska oraz południowy kraniec stadionu, za bramką. Tam znajdzie się scena, która będzie służyła organizacji koncertów i innych wydarzeń masowych na obiekcie.

Zarządzać nowym stadionem będzie gigant z branży, firma AEG (stara się o poznański stadion, kieruje już ponad 100 stadionami na świecie). Jego wyróżnikiem w USA będzie fasada złożona z aluminiowych paneli, a także fakt, że będzie to pierwszy typowo piłkarski stadion w USA zbudowany tak blisko centrum miasta – pozostałe powstają zwykle na przedmieściach.

Fot: Populous / Houston Dynamo