Poznań: Operator będzie znany później?
źródło: NaszeMiasto.pl / "Głos Wielkopolski"; autor: michał
Wcześniej mówiło się o końcu maja, teraz już tylko o „przełomie sezonów” i to tylko jako o „optymalnym terminie”. W tej chwili dwaj oferenci – Lech Poznań i AEG Europe – wprowadzają poprawki w swoich wnioskach, bo oba zawierały błędy – pisze „Głos Wielkopolski”.
Reklama
Procedura wyboru przyszłego operatora poznańskiego stadionu może się przeciągnąć – tak wynika w wypowiedzi Michała Prymasa, wiceprezesa spółki Euro Poznań 2012. – Jeżeli rozmowy z potencjalnymi operatorami będą przebiegały sprawnie, to procedura wyłaniania gospodarza ma szansę zakończyć się szybko. Dla nas optymalnym terminem byłby przełom sezonów, ale w tej chwili jest za wcześnie, by wyznaczać konkretne daty
- mówił Prymas dla „Głosu Wielkopolski”.
Jeszcze w połowie grudnia mówiono o końcu maja, dziś to już przełom sezonów i to tylko pod warunkiem sprawnych rozmów. W tej chwili obaj oferenci – KKS Lech Poznań oraz AEG Europe – poprawiają błędy formalne w przesłanych na początku grudnia wnioskach. Rozmowy z obydwoma oferentami mają ruszyć 21. stycznia.
Co ciekawe, Poznań szykuje plan awaryjny na wypadek, gdyby żaden z podmiotów nie zaoferował odpowiednio wysokiej kwoty. – Mamy przygotowane rozwiązanie awaryjne, o którym nie chcemy mówić ani go stosować
– zastrzega Michał Prymas. Może tu chodzić o powołanie spółki zarządzającej obiektem przez samorząd, ale to tylko hipoteza.
Reklama