Największy stadion Europy nie zamierza ustępować Madrytowi, gdzie finał odbył się w 2010 roku. Już za cztery lata Katalonia chce być gospodarzem największego meczu klubowych rozgrywek – podaje Interia.pl.

Zwolennikiem tego pomysłu jest prezydent FC Barcelona - Sandro Rosell. Jednak w Hiszpanii jest jeszcze jedna kandydatura do organizacji tego spotkania. To... Madryt. Choć w tym mieście odbył się finał nie dalej jak w maju tego roku, to stolica ma kandydować ponownie. Tym razem jednak stadionem finałowym miałaby być rozbudowana Peineta, gdzie w 2013 najpewniej wprowadzi się Atletico.

Ten wniosek jest jednak obarczony niemałym ryzykiem, ponieważ modernizacja madryckiego stadionu jest opóźniona. Pierwotnie miał powstać już w 2011 roku i gościć Igrzyska Olimpijskie, ale po przegranej Madrytu prace odłożono. Dziś termin odbioru wyznaczono na 2013.

Najbliższy finał Ligi Mistrzów odbędzie się w Londynie na stadionie Wembley. W 2012 roku najlepszą klubową drużynę Europy poznamy w Monachium na Allianz Arena. W 2013 roku organizatorem finału będzie Kijów i tamtejszy zmodernizowany Stadion Olimpijski.