Im więcej i im głośniejsi będą kibice, tym większe będą drgania w okolicznych blokach – to najprostszy wniosek po analizie badań sejsmografów. Pewne jest jedno: stadion nie zagraża budynkom – podał poznański serwis TVP.

Testy sejsmografów umieszczonych na dachach bloków podczas meczu z Manchesterem City dowiodły wpływu stadionu na okoliczną zabudowę. I choć niezaprzeczalnie dopingujący kibice mogą wywoływać drgania – zwłaszcza na wyższych kondygnacjach – to nie stanowią zagrożenia.

Są na podobnym poziomie, jak w budynkach ulokowanych przy torach tramwajowych czy kolejowych. Z tą oczywiście różnicą, że tu drgania wywołuje aktywność ludzi i są one znacznie rzadsze, bo zdarzają się tylko przy okazji wielkich imprez na stadionie.

Jeśli frekwencja dopisze, kolejne drgania już dziś między 17:00 a 19:00, kiedy „Kolejorz:” zmierzy się z Polonią Bytom.