Nowa trybuna przy Oleskiej może powstać najwcześniej za 5 lat. W tej chwili miasto nie ma pieniędzy na wcześniejszą realizację. Kibice mają więc pomysł: Nie trybuna, a nowy stadion, którego nie trzeba się będzie wstydzić. List otwarty opublikowało Stowarzyszenie Jedna Odra.

Plan dalszej modernizacji stadionu przy Oleskiej był częścią programu wyborczego urzędującego prezydenta. Ryszard Zembaczyński najpierw przyczynił się do powstania dwóch projektów stadionu, by teraz rozwiać nadzieje kibiców: nowa zadaszona trybuna powstanie najwcześniej w 2015 roku.

- Nie mamy wyboru - przekonuje Zembaczyński, cytowany przez MMOpole.pl. - Po pierwsze wciąż trwa procedura uzyskiwania pozwolenia na budowę, którą skomplikowały protesty mieszkańców. Po drugie budżet miasta czeka w najbliższych latach finansowanie wielu inwestycji, które nie mogą poczekać.

Fundusze na nową trybunę mają się znaleźć do 2013 roku. Wtedy powinna już ruszyć jej budowa. Czy ruszy – trudno wyrokować. Według szacunków ratusza miasto w 2014 roku będzie mieć 281 mln zł zadłużenia.

Kibice ze Stowarzyszenia Jedna Odra nie chcą doraźnej modernizacji. Na swojej stronie opublikowali List Otwarty, pod którym właśnie zbierają poparcie. Chodzi o budowę w mieście stadionu dla całej Opolszczyzny. Minął już rok kiedy tytaniczną pracą kilku ludzi udało się w Opolu uratować piłkę nożną, oraz kilka miesięcy odkąd Oderka Opole uzyskała awans do wyższej ligi rozgrywkowej. Miesiące te niestety nie przybliżyły nas w ogóle do budowy nowego stadionu w Opolu, który realizowałby marzenia kibiców opolskiej piłki jak i stanowił odpowiednią reklamę dla miasta i województwa - piszą autorzy listu.

Kibice przywołują przykłady Krakowa i Poznania, gdzie brak spójnej wizji doprowadził do problemów z modernizacją stadionów Wisły i Lecha. Jednocześnie obiekty Cracovii i Jagiellonii stawiają swoim włodarzom za wzór, który należy naśladować w Opolu.