Stadion Wisły czeka paraliż komunikacyjny?
źródło: SKWK.pl; autor: michał
Plany były ambitne, ale nie zrealizowano prawie nic – tak wygląda sytuacja z parkingami wokół powiększonego obiektu „Białej Gwiazdy”. Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków przypomina losy niespełnionych wizji na SKWK.pl.
Reklama
Gdy w 2007 roku trwało dostosowywanie obiektu do wymogów UEFA, planowano za północną i południową trybuną parkingi podziemne na – odpowiednio – 495 i 571 miejsc. Do tego parking VIP, osobny dla kibiców przyjezdnych i jeszcze jedna strefa dla mediów. W dalszej okolicy kolejne parkingi podziemne przy Muzeum Narodowym, Uniwersytecie Rolniczym, Nowym Kleparzu, a także istniejący już parking na Pl. Na Groblach.
Łącznie więc wszystko zgadzało się z wytycznymi UEFA - miasto mogło „pochwalić się" przygotowaniem ponad 7000 miejsc dla samochodów oraz 400 miejsc dla autobusów, w tym 1280 (sam. os.) i 150 (autobusy) przy samym stadionie. Wraz z kolejnymi pracami i zmianami projektu cena inwestycji rosła, a jednocześnie rezygnowano z kolejnych elementów. Taki los spotkał właśnie parkingi podziemne za trybunami, których koszt Miasto postanowiło przerzucić na prywatnego inwestora. Już latem 2009 okazało się, że nikt koncesji nie chce. Miasto porzuciło budowę parkingów. Pozostała jedynie nadzieja na wyznaczenie ich na placach przed trybunami – to uratowałoby choć kilkaset z ponad 1000 miejsc.
Co ciekawe, członkowie SKWK dotarli do informacji, że poza rezygnacją z parkingów, Miasto nie brało od ponad roku pod uwagę płyt granitowych, jakimi miał być wykończony plac wokół obiektu. Ten materiał w zakresie potrzebnym wedle projektu trzeba było bowiem zamówić ok. rok przed układaniem nawierzchni, czyli wiosną 2009. Takiego zamówienia Miasto nie sporządziło, nie poinformowało też opinii publicznej o pogorszeniu jakości projektu, lecz nakazało „na szybko” zmianę projektu architektom.
Reprezentujący inwestora Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wyjaśnia, że asfaltowe nawierzchnie przed stadionem mają mieć charakter tymczasowy, jednak trudno oczekiwać, by chętni na koncesję na parkingi podziemne nagle się znaleźli, skoro w lepszych lokalizacjach w Krakowie ich nie ma.
Efekt? Wokół stadionu wg SKWK będzie w najbliższych latach ok. 650-700 miejsc parkingowych. Tymczasem dla samych tylko lóż VIP-owskich zachodniej trybuny potrzeba ok. 1000. ZIKiT zapowiada, że tymczasowe rozwiązania można stworzyć wzdłuż ulic okalających krakowskie Błonia, p[omijając jednak fakt, że te ulice przy okazji meczów są i tak doszczętnie zakorkowane, a udrożnienie ich po spotkaniu zajmuje nawet godzinę. I to po meczach na „starym”, o połowę mniejszym obiekcie.
Reklama