Murawa miała być gotowa do 30 czerwca. Prezydent jeszcze pięć dni temu przekonywał, że do tego czasu będzie również przebudowana ulica Reymana, kluczowa dla komunikacji wokół obiektu. Żeby te zapowiedzi się sprawdziły, musiałby się zdarzyć cud.

W majowej odpowiedzi na interpelację radnego Dariusza Olszówki prezydent Jacek Majchrowski pisał: Modernizacja murawy zostanie rozpoczęta 10 maja 2010 r. i planowane jej zakończenie przewidywane jest na 30 czerwca 2010 r..

Zgodnie z tą zapowiedzią przy Reymonta powinien już leżeć zielony dywan. Nie leży, bo obniżanie i układanie przyszłego boiska zaczęło się z dużym opóźnieniem. Przyczyna – według opinii prezydenta powódź, według słów rzecznika ZIKiT „margines czasowy” pozwalający na późniejsze rozpoczęcie. Jedno czy drugie, we wtorek w miejscu murawy trwało dopiero układanie instalacji ogrzewania. To oznacza, że do końca prac konieczne będzie jeszcze nawiezienie kolejnej warstwy filtracyjnej, później ziemi i w końcu będzie się mogło zacząć układanie murawy. Na dzień przed terminem oddania murawa wygląda tak:

O ile w sprawie murawy informacja o spodziewanych opóźnieniach wypłynęła już jakiś czas temu, o tyle nie było wcześniej zapowiedzi, jakoby opóźnić się miała też modernizacja ulicy Reymana.

W ulicy Reymana zakończono prace związane z siecią CO, a w dniu 31 maja br. rozpoczęły się roboty w zakresie sieci wodno-kanalizacyjnej. Wszelkie prace związane z ciągiem pieszo – rowerowym w powyższej ulicy zostaną zakończone do dnia 30 czerwca br. - napisał prezydent Majchrowski w kolejnym piśmie, sprzed zaledwie pięciu dni.

Poniżej pokazujemy więc za oficjalną stroną Wisły Kraków, jak wyglądały prace w przeddzień przewidzianego przez prezydenta terminu:

fot: Wisla.Krakow.pl