- Nie ma żadnych opóźnień. Na dziś idziemy zgodnie z harmonogramem i wszystkie prace są wykonywane w terminie – mówi prezes KyivMiskBudu Wasyl Mozhar. Nie ma też problemów z finansowaniem – poinformowało Ukraińskie Radio.

Prezes głównego wykonawcy, KyivMiskBudu, poinformował Ukraińskie Radio, że wszystkie prace są wykonywane zgodnie z harmonogramem i nie można teraz mówić o opóźnieniach. Jednak według rozgłośni jest inaczej. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Konstrukcji uważa, że do września trzeba wciąż nadrobić część prac. W maju wicepremier Borys Kolesnikow zapowiedział z kolei, że dopiero w lutym 2011 roku uda się nadrobić wszystkie prace, które były opóźnione. Wynika więc z tego, że prace zaplanowane na teraz idą zgodnie z planem, ale te niewykonane wcześniej wciąż stanowią problem.

W tej chwili na budowie stadionu olimpijskiego trwa m. in. montaż stalowych podpór zadaszenia. Łącznie linowy dach będzie podtrzymywało aż 80 kolumn. Obecnie stoi ich ponad 30. Komplet ma być osiągnięty jesienią, kiedy montowany będzie cały dach. nieprzerwanie trwają też prace na trybunach.

Nie ma za to obaw o kolejne opóźnienia. Wykonawca poinformował, że właśnie otrzymał pieniądze za wykonane prace, a do wydania na stadion pozostaje ok. 560 milionów hrywien. - Otrzymaliśmy fundusze w minionym tygodniu. Opłaciliśmy z nich roboty wykonane w ostatnich miesiącach i zakupiliśmy niezbędne materiały budowlane - poinformował Wasyl Mozhar.