W przyszłym tygodniu mają ruszyć prace modernizacyjne na stadionie miejskim w Bytomiu, z którego korzysta pierwszoligowa Polonia. Nie ma szans na to, żeby w tym roku piłkarze zagrali na częściowo wyremontowanym obiekcie. Termin zakończenia tego etapu remontu wyznaczono na 20 stycznia 2008 roku. Wtedy będzie tam sztuczne oświetlenie, podgrzewana murawa i 2.000 nowych krzesełek.

Fachowcy łapią się za głowy, podczas wykonywanych obecnie pomiarów. Szkody górnicze zrobiły swoje. Różnica między dwoma przeciwległymi rogami boiska to... 1,7 metra! Ze względu na "góry i doliny" nie przeszedł pomysł postawienia masztów oświetleniowych na koronie stadionu. Będą blisko płyty boiska, w dolnej części betonowych trybun.

- W przyszłym tygodniu wbite zostaną cztery wielkiej średnicy pale, potem zostaną zalane betonem, to będą fundamenty. Po 28 dniach można myśleć o ich obciążeniu. Stawianie masztów planujemy na 10 listopada - informuje Antoni Zdzieniecki, szef gliwickiej firmy "Zdzieniecki". - Nasze oświetlenie będzie spełniać wszystkie wymogi UEFA. Natężenie światła to 1.400 luksów, które można zwiększyć, dokładając reflektory. Lampy to Philips Ligthing, te same, które są teraz instalowane w Pekinie na obiektach na igrzyska. Maszty mają po 44 metry, ważą po 13 ton każdy.

- Gdy ciężki sprzęt opuści stadion, wtedy zaczniemy prace przy murawie - dodaje Marek Dudkiewicz z warszawskiej "Zielonej Architektury", która wykonała podgrzewane płyty m.in. na obiekcie Górnika Zabrze, Odry Wodzisław, a teraz pracuje na Stadionie Śląskim. - Bardzo ważne jest zsynchronizowanie prac. Wiele zależy od pogody - podkreśla Mariusz Saratowicz, prezes trzeciego inwestora - chorzowskiego "Eltransu".

Ostatnim etapem tego etapu modernizacji będzie instalacja krzesełek. Do 1.500 dodane zostanie 2.000. - Część trafi na sektor od strony domku klubowego, reszta będzie założona obok tych, które już mamy - informuje dyrektor OSiR-u Damian Gaweł.