Obiekt, który bez problemu znalazłby się w gronie najbrzydszych stadionów w Polsce, znów stał się gorącym tematem w południowej części Warmii. Tym razem klub wystosował specjalny list do prezydenta miasta, w którym przedstawia potrzebę gruntownej renowacji areny.

Stadion z korzyścią dla wszystkich

To już kolejny apel Stomilu do prezydenta miasta o wprowadzenie zmian na Stadionie OSiR w Olsztynie przy ul. Piłsudskiego 69a. Zarząd klubu argumentuje, że byłaby to dobra inwestycja nie tylko dla Stomilu i jego przyszłości, ale również dla rozwoju piłki nożnej w Olsztynie. Klub z Warmii nie jest jednak do cna krytyczny. W liście zgodził się, że projekt, który przedstawiło w przeszłości miasto, jest ciekawym konceptem i ambitnym przedsięwzięciem, ale jego koszt wyniósłby dużo więcej niż w czasie, kiedy projekt został stworzony. Piłkarze są również świadomi zaistniałej sytuacji i dziękują władzom Olsztyna za ich starania, jeśli chodzi o szukanie środków niezbędnych do rozpoczęcia budowy.

— Zwracamy się do Pana Prezydenta z propozycją ponownego zaprojektowania stadionu piłkarskiego z uwzględnieniem powyższych czynników. Proponujemy przeprojektowanie obecnego planu z podziałem na etapy, gdzie pierwszym działaniem byłoby wybudowanie nowej, krytej trybuny wschodniej. Jesteśmy w stanie zaproponować również inną kolejność poszczególnych etapów dostosowaną do warunków finansowych i możliwości pozyskania środków — pisze w liście zarząd. Stomilowi zależy nie tylko na wybudowaniu wymarzonego przez kibiców obiektu, ale również na poszanowania środków publicznych. Klub zdaje sobie sprawę, że finansowanie w dobie inflacji i skutków gospodarczych po pandemii nie byłoby proste. Jednak wprowadzenie wskazanych zmian pozwoliłby drużynie brać udział nawet w rozgrywkach ekstraklasy.

© stomil.olsztyn.pl

45 lat stadionu w Olsztynie i niezrealizowany projekt

Stadion został wybudowany w czynie społecznym w 1978 roku przy ówczesnym Olsztyńskim Zakładzie Opon Samochodowych (OZOS). Pretekstem do jego budowy były… Dożynki Centralne organizowane w Olsztynie 10 września 1978. Pierwotnie obiekt posiadał 16 800 miejsc siedzących, w tym 3500 na trybunie krytej. W czasie występów Stomilu w ekstraklasie oraz już po spadku do niższych lig stopniowo zamykano fragmenty trybuny odkrytej.

Warmiński obiekt gościł finał Pucharu Polski - w 1989 roku Legia Warszawa zwyciężyła z Jagiellonią Białystok 5:2, a spotkanie to oglądało z trybun około 20 000 osób. W Olsztynie zagrała też Reprezentacja Polski - 24 września 1997 roku biało-czerwoni podjęli w towarzyskim spotkaniu Reprezentację Litwy. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, a bramki zdobyli Cezary Kucharski i Wojciech Kowalczyk.

W 2015 roku wykonano projekt - według zwycięskiej koncepcji w konkursie na Stadion Miejski w Olsztynie miało być prosto, lekko i elegancko. Zgodnie z wymogami konkursu trybuny i zaplecze miały pozwolić na spełnienie wymogów III Kategorii UEFA. Obiekt o pojemności około 12 000 widzów miał otrzymać kształt prostopadłościanu dzięki jasnej, przepuszczającej światło zewnętrznej powłoce. Pod nią stalowa rama miała nadać rys nawiązujący do tzw. muru pruskiego, umożliwiając jednocześnie podświetlenie całej bryły w barwach klubowych Stomilu lub innych, zależnie od okazji. Czy dawny projekt jeszcze kiedyś się przyda?

© UM Olsztyn, PiG Architekci