Anglia: Dom graniczący ze stadionem utrudni jego rozbudowę?

źródło: chroniclelive.co.uk; autor: Kuba Kowalski

Anglia: Dom graniczący ze stadionem utrudni jego rozbudowę? Newcastle United, które zaliczyło niezwykle udany sezon i będzie występowało w Lidze Mistrzów, rozważa rozbudowę swojego stadionu w przyszłości. Plany te ogranicza na ten moment budynek, który stoi ekstremalnie blisko obiektu. Władze rewelacji Premier League chcą mimo to osiągnąć wielkie rzeczy nie tylko na boisku St. James’ Park.

Reklama

Niecodzienny sąsiad

Niewiele osób posiada nieruchomość obok siedziby klubu Ligi Mistrzów. Jednak deweloper Kash Mumtaz zna St James' Park lepiej niż większość mieszkańców czy kibiców Newcastle - jego budynek mieści się za wschodnią trybuną areny. W rzeczywistości Mumtaz, kibic United, bardzo popiera pragnienie klubu, aby pewnego dnia stadion stał się jeszcze większy.

Newcastle odkupiło już ziemię przy Strawberry Place, która została pierwotnie zakupiona przez Sir Johna Halla i Freddy'ego Shepherda z myślą o rozbudowie Gallowgate End. W perspektywie krótkoterminowej wygląda to jednak na odpowiednie miejsce na strefę kibica. Dopiero okaże się, czy ziemia przy Strawberry Place, która przechodzi własne komplikacje z drogą i pobliską stacją metra St James', będzie obiektem prac klubu. Niezależnie od tego, Newcastle United zleciło studium wykonalności, aby przyjrzeć się każdej możliwości - nawet prace nad rozbudową problematycznej wschodniej trybuny nie są wykluczone.

Budynek za wschodnią trybuną© chroniclelive.co.uk

Jak realna jest rozbudowa St. James’ Park?

Trybuna wschodnia została zbudowana ponad 50 lat temu i jest otoczona zabytkowymi budynkami przy Leazes Terrace oraz St James' Terrace i St James' Street, gdzie również wspomniany Kash Mumtaz jest właścicielem nieruchomości. Ekspansja tej trybuny byłoby skomplikowaną i delikatną operacją, o czym wypowiedział się sam właściciel nieruchomości za stadionem. Jeśli spojrzeć na drogę tuż za trybuną wschodnią, jest ona rzadko używana. Tak naprawdę nie ma tam dużego ruchu. W górnej części i tak nie ma tam wjazdu. Głównym zarzutem jest prawo dotyczące dostępu światła. Wschodnia trybuna jest jednym wielkim betonowym blokiem. Gdyby stadion był przezroczysty, ze szklaną fasadą, byłaby to ogromna zmiana. Wpadałoby przez niego dużo światła.

Brzmi to ambitnie, ale właściciele klubu rozmawiali już z architektami, choć były to tylko wstępne zapytania. Organizacja Historic England nie została jeszcze poproszona o doradztwo w sprawie możliwości rozbudowy stadionu. Jest to organ publiczny rządu brytyjskiego wspierany przez Departament Kultury, Mediów i Sportu. Jego zadaniem jest ochrona środowiska historycznego Anglii poprzez konserwację i wpisywanie na listę historycznych budynków, wpisywanie na listę starożytnych zabytków, rejestrowanie historycznych parków i ogrodów oraz doradzanie władzom centralnym i lokalnym. Gdyby jednak decyzja została podjęta w nadchodzących latach, skonsultowano by się z Historic England, biorąc pod uwagę bliskie położenie różnych budynków wpisanych na listę zabytków.

St. James' Park© Mark Walker

Reklama