Płock: Stadion na otarcie łez

źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski

Płock: Stadion na otarcie łez Na początku sezonu w Płocku oczekiwania były wielkie - zarówno co do drużyny, jak i stadionu. Koniec końców Wisła spadła z Ekstraklasy, a Orlen Stadion ma się dobrze. Został już przekazany miastu, a to czeka na przeprowadzkę Nafciarzy do swojego wykończonego domu.

Reklama

Stadion nie zdążył na Ekstraklasę

Nie tak to miało wyglądać. W sporej części ostatniej rundy jesiennej Ekstraklasy Wisła Płock była w czołówce stawki i swoją grą dawała sygnały, że jest gotowa walczyć o europejskie puchary. Za to w rundzie wiosennej wszystko się posypało, a Nafciarze, zadziwiając kibiców, z hukiem spadli do I Ligi. Pierwotny termin otwarcia stadionu był wielokrotnie przesuwany. Pandemia i wybuch wojny na Ukrainie spowodowały podwyżkę cen materiałów budowlanych oraz opóźnienia. Oficjalne otwarcie miało odbyć się jeszcze w sezonie 2022/23, ale ostatecznie się to nie udało.

Płocki stadion dostał już pozwolenie na użytkowanie. Wykonawca zakończył wszelkie prace i przekazał obiekt właścicielowi. Wiceprezydent Płocka Artur Zieliński poinformował, że za kilka dni rozpocznie się przeprowadzka Wisły Płock do nowych pomieszczeń: Obiekt jest już przejęty przez miasto. Dostał pozwolenie na użytkowanie. W tej chwili mamy miesiąc na to, żeby do tego obiektu mógł się przeprowadzić klub. Od przyszłego poniedziałku jako miasto zaczynamy przekazywać obiekt do zarządzania spółce. Wszystko zmierza ku temu, że pierwszy mecz, który odbędzie się na początku sierpnia, będzie już z uwzględnieniem całego stadionu.

Stadion Orlen© hello Drone

Słodko-gorzka inauguracja sezonu

Orlen Stadion będzie zainaugurowany na początku zbliżającego się sezonu 2023/24, lecz świętowanie nie będzie wyglądało tak, jak sobie to wymarzyli działacze oraz piłkarze Wisły. Jeszcze na początku maja kibice zastanawiali się, który rywal będzie ich pierwszym przeciwnikiem w meczu otwarcia sezonu 2023/2024. Działacze klubu z Płocka ogłosili publicznie, że wraz z organizatorem rozgrywek postarają się o przyjazd jednej z lepszych drużyn w Polsce. Niemniej jednak nikt nie przypuszczał wtedy, że zespół dokończy sezon w tak fatalnym stylu. Nafciarze zdobyli zaledwie 9 punktów w 17 kolejkach rundy wiosennej, co spowodowało ich spektakularny spadek.

Pojawiły się sugestie, że ceremonię otwarcia należy przesunąć do września i zaprosić przeciwnika z innego kraju na mecz towarzyski, ale ostatecznie zaplanowano ją na pierwszy domowy mecz nowego sezonu. Wisła rozegra dwa pierwsze mecze na wyjeździe, a w trzeciej kolejce Fortuna I ligi spotka się z inną drużyną, która po latach pożegnała się z Ekstraklasą - Lechią Gdańsk.

Stadion Orlen© hello Drone

Reklama