Poznań: Ogródek najbardziej eko stadionem Polski?

źródło: własne [MK]; autor: michał

Poznań: Ogródek najbardziej eko stadionem Polski? Oddychająca fasada, łąka na dachu, ule i gniazda dla ptaków, energia słoneczna i pobór deszczówki – to tylko niektóre pomysły Poznańskich Inwestycji Miejskich. Co wyjdzie z pięknych zapowiedzi?

Reklama

W piątek pojawiły się dokumenty, dziś Poznańskie Inwestycje Miejskie (PIM) poinformowały o samej planowanej inwestycji. Miasto Poznań za rok chce ruszyć z budową „nowego stadionu” dla Warty Poznań w przyszłym roku.

Cudzysłów umieszczamy nieprzypadkowo, ponieważ obiekt nie będzie w pełni nowy. W końcu postawione rok temu lampy oświetleniowe mają być pozostawione, podobnie jak obecne boisko. Do wykonanej już sieci rurek pod murawą dobudowywany jest obecnie węzeł cieplny – dzięki niemu będzie można podgrzać boisko zimą.

Tylko jedna trybuna, za to duża

PIM ogłosiły właśnie przetarg na projekt dalszej rozbudowy stadionu. Po lampach i podgrzewanej murawie czas na największą fazę inwestycji: nową trybunę główną stadionu oraz dwa boiska treningowe.

Po wschodniej stronie boiska (w miejscu obecnej trybuny tymczasowej) zaplanowano konstrukcję dla aż 4500 widzów, z wariantem wyższej pojemności, 6000 miejsc. Ma być zadaszona przynajmniej częściowo (przetarg tego nie precyzuje, ale wymogi licencyjne każą przekryć co najmniej 1000 miejsc).

Stadion Warty Poznań© Poznańskie Inwestycje Miejskie

Tak duża trybuna wymusi przeniesienie w inne miejsce obecnych kortów tenisowych oraz centrum białej broni. Szermierze oraz tenisiści mają otrzymać zupełnie nowe obiekty za północną bramką stadionu, wzdłuż ul. Stadionowej. Zaprojektowanie ich jest również częścią przetargu. Na koniec, na samym południu działki, ma się znaleźć miejsce na boisko rekreacyjne typu Orlik, które jednak nie jest przedmiotem tego zamówienia – autorzy mają tylko je wstępnie wyrysować.

Przetarg z wielkimi celami

Do tego momentu poznański plan wydaje się zupełnie standardowy. Trybuna, dwa boiska treningowe (jedno syntetyczne pod balonem) i nowe zaplecze dla wyrugowanych dyscyplin. Jednak Poznań stawia sobie ambitny cel stworzenia bardzo przyjaznego i modelowo ekologicznego obiektu piłkarskiego. Ponieważ w Polsce dotąd ekologię stawiano na dalszym planie, taka inwestycja ma szansę stać się wzorem dla innych.

Stadion Warty Poznań

Po pierwsze, przed projektantami stoi wymóg ekologii materiałów budowlanych. W przetargu opisano to zdawkowo jako „skandynawski design”. Po drugie, ekologiczne technologie mają być istotną częścią, zwłaszcza baterie słoneczne i pobór/magazynowanie deszczówki na własne potrzeby.

Po trzecie, organizacja przestrzeni ma być wyjątkowo otwarta na ludzi. Mowa z jednej strony o fizycznej otwartości, tj. naturalnej wentylacji czy łatwym dostępie również dla osób z niepełnosprawnościami, ale też o otwartości na różne doświadczenia. Dla przykładu, kibice mają być zachęcani do przyjazdu rowerem dzięki parkingowi. Stacje ładowania hulajnóg/skuterów/aut elektrycznych mają skusić na wybór tych środków lokomocji.

Stadion Warty Poznań© Jacob Rope Systems [jako bazę wizualizacji wykorzystaliśmy jeden z najlepszych systemów tworzenia przewiewnych, zielonych i półotwartych konstrukcji]

Na deser w planie jest cała paleta rozwiązań mniejszych, które pomogą stworzyć przyjazną przestrzeń. Proponowana jest zielona, oddychająca fasada, łąka na dachu, ścieżka edukacyjna i plac zabaw, ule i budki dla ptaków czy kwietniki i inne nasadzenia.

Każdy podmiot zainteresowany wzięciem udziału w przetargu musi stworzyć nie jedną, lecz dwie koncepcje (tj. 4500 miejsc oraz 6000 miejsc) dla planowanego obiektu, do wyboru przez miasto. Do wybranej wizji będzie trzeba opracować całą dokumentację umożliwiającą budowę. Oferty mogą być zgłaszane do 2 czerwca, do 11:00. Głównym kryterium jest cena (60% oceny), ale liczą się też kompetencje i doświadczenie w realizacji (40%). Wybrany wykonawca otrzyma równo 300 dni na przygotowanie dokumentacji.

Założenia piękne, ale...

Wizja rysowana w Poznaniu jest bardzo ciekawa. Jednak organizacja przetargu zamiast konkursu koncepcyjnego zwykle owocuje niższej jakości architekturą w zamian za oszczędności w koszcie realizacji. W tym przypadku pewności oszczędności nie ma jednak wcale, ponieważ Poznań proponuje rozwiązania, których wkomponowanie w plan stadionu kosztuje.

Dodatkowo, zachodnia trybuna została zburzona, więc powstały „od nowa” stadion będzie w praktyce tylko jedną wielką trybuną po wschodniej stronie i małym sektorem gości na południu. Z punktu widzenia przyszłego doświadczenia kibiców to problematyczne z dwóch powodów.

Po pierwsze, podczas meczów rozgrywanych za dnia wszyscy widzowie, w tym dziennikarze, komentatorzy i goście VIP będą zlokalizowani pod słońce. Po drugie, skupienie całej widowni z jednej strony potęguje wrażenie „pustego stadionu”, obniża wartość wizerunkową i w dłuższej perspektywie może zniechęcać samych kibiców do przychodzenia na mecze.

Autor: Michał Karaś

Reklama