Nowy projekt: Wreszcie idą naprzód w Jenie

źródło: własne [MK]; autor: michał

Nowy projekt: Wreszcie idą naprzód w Jenie Sprawa nowego stadionu dla Carl Zeiss Jena trwa już jakąś dekadę, a wciąż nie ma 100% pewności, że obiekt powstanie. Na szczęście szanse rosną z dnia na dzień po tym, jak rada miasta wybrała oferenta na partnera prywatnego...

Reklama

W środowy wieczór w Jenie, podczas zamkniętego posiedzenia rady miasta, przegłosowano sprawę nowego stadionu. W przetargu europejskim trwającym od początku 2018 roku miasto wybrało ofertę belgijskiego inwestora Rolanda Duchateleta, który jest jednocześnie udziałowcem FC Carl Zeiss. Wybór musi być jeszcze zatwierdzony, ale są realne szanse, by zacząć przebudowę w 2020 roku.

Ernst-Abbe-Sportfeld© Bietergemeinschaft Elex und jenArena

Dotychczasowy Ernst-Abbe-Sportfeld w Jenie ma – na mocy decyzji z 2015 roku – stracić swą lekkoatletyczną bieżnię i stopniowo przeobrazić się w obiekt typowo piłkarski. Zachowana zostanie tylko jego główna trybuna (zadaszona, na północnym zachodzie), a także maszty oświetleniowe.

To swego rodzaju ironia, ponieważ specjalnie z myślą o budowie stadionu kilka lat wcześniej zdemontowano historyczne maszty, tzw. żyrafy, które były symbolem stadionu. Zamiast nich stoją nowsze, ale gorsze architektonicznie „świeczki” i właśnie one będą częścią nowego obiektu.

Ernst-Abbe-Sportfeld© Bietergemeinschaft Elex und jenArena

Do istniejącej trybuny zostaną dobudowane trzy nowe, na planie litery C. Obie wzdłuż boiska będą wyposażone w miejsca siedzące (w sumie 9200), a nowa południowo-wschodnia trybuna otrzyma szerokie zaplecze, w tym miejsca biznesowe. Łączna pojemność nowego stadionu ma wzrosnąć do 15,1 tys. miejsc, a docelowo będzie można podnieść ją dalej, do ok. 17 tysięcy.

Przebudowa ma być fazowana, by umożliwić ciągłą grę FC Carl Zeiss Jena na obiekcie. Jej finansowanie ma być publiczno-prywatne. Z wynoszącego 48,8 mln € (ok. 210 mln zł) budżetu większość pokryją prywatni inwestorzy, miasto dołoży 4 mln €, a 11 mln ma pochodzić od landu Turyngia. W zamian za finansowanie większości, inwestor otrzyma prawo współzarządzania obiektem przez 25 lat, a w tym czasie miasto będzie dopłacać do jego funkcjonowania ok. 1,7 mln € rocznie.

Ernst-Abbe-Sportfeld© Bietergemeinschaft Elex und jenArena

Reklama