Paryż: „Tylko nie nazywajcie go stadionem!”

źródło: LesEchos.fr; autor: michał

Paryż: „Tylko nie nazywajcie go stadionem!” Już za dwa miesiące otwarcie długo wyczekiwanego najnowocześniejszego stadionu w Paryżu. Tyle że jego operator nie życzy sobie nazywania go stadionem, ponieważ sport nie będzie tam najważniejszy.

Reklama

19, 22 i 25 października trzy pierwsze wydarzenia na U Arenie w paryskim Nanterre. Wszystkie z udziałem Rolling Stones i wszystkie już dawno wyprzedane. Kiedyś ten stadion był nazywany roboczo Arena 92, by kojarzyć go z klubem rugby Racing 92 (zarówno budynek, jak i drużyna są w rękach Jackiego Lorenzettiego). Jednak dziś polityka operatora to odejście od identyfikacji ze sportem.

U Arena - Nanterre, Paris

Tylko nie nazywajcie go stadionem! – ostrzega w rozmowie z „Les Echos” Philippe Ventadour, szef firmy zarządzającej obiektem, Lililo. – Dla właściciela, Jackiego Lorenzettiego, to przede wszystkim arena widowiskowa. I jeśli będziemy potrzebowali terminu pod koncert, będzie on miał priorytet nad sportem – tłumaczy Ventadour.

Głównym użytkownikiem U Areny będzie niezmiennie Racing 92, który zapewni 16 meczów rugby w sezonie. Jednak, faktycznie, to nie sport będzie na pierwszym miejscu. Ponieważ Paryż pozostaje jednym z największych europejskich rynków rozrywki, inwestor planuje aż 25 koncertów/widowisk rocznie.

U Arena - Nanterre, Paris

Co więcej, dzięki budowie stadionu na obrzeżach słynnego La Défense, arena ma się zapełniać imprezami korporacyjnymi. W ciągu roku ma się tu odbywać ok. 80 konwencji z liczbą uczestników od tysiąca do 15 tysięcy! Do tego setki mniejszych wydarzeń biznesowych odbywających się w lożach i salach bankietowych.

U Arena - Nanterre, Paris

U Arena posiada 8 wielkich sal bankietowych (dla 1800 osób każda) oraz 95 prywatnych lóż (średnio dla 14 osób), z których 45 jest zarezerwowanych na mecze rugby. Na meczach tej dyscypliny trybuny będą mieściły 32 tys. widzów, podczas gdy w czasie koncertów ta liczba rośnie do 40 tysięcy.

Przy pełnym obłożeniu wydarzeń sportowych i rozrywkowych daje to rocznie ok. 1,4 mln odwiedzających, zanim jeszcze uwzględnimy imprezy biznesowe. Nic dziwnego, że inwestor nastawia się na duże obroty. U Arena ma zacząć się zwracać w trzecim roku funkcjonowania i wówczas obroty mają wynosić 50 mln €. Do spłacenia inwestycji wartej 350 mln € (1,49 mld zł) droga będzie jednak daleka. Wiele może zależeć od umowy naming rights, ale partnera jeszcze nie ma.

Reklama