Paryż: Strach o Euro 2016 po finale Pucharu Francji

źródło: własne | MK; autor: michał

Paryż: Strach o Euro 2016 po finale Pucharu Francji To miał być najlepiej strzeżony stadion świata, a kibicom udało się wnieść i pirotechnikę, i zabronione przedmioty. Do tego doszło do zagrożenia, przez co powrócił lęk o Euro 2016.

Reklama

Stade de France w Saint Denis ma być najbezpieczniejszym stadionem na świecie od chwili otwarcia Euro 2016 przez Francję aż do zakończenia imprezy na tym samym obiekcie.

By zapewnić możliwie wysoki poziom bezpieczeństwa wszystkim widzom stadion i jego otoczenie podzielono na trzy strefy, a nie na dwie, jak było dotąd. Pierwsza to postawiony niedawno płot wysoki na 2,4m (na czerwono na schemacie poniżej), który można pokonać jedną z czterech bram. Druga to bramki stadionu, przez które w listopadzie próbował się przedostać jeden z zamachowców. Trzecia to sam stadion.

Stade de France

Na wejściu do każdej strefy widzowie będą sprawdzani pod kątem wnoszenia zakazanych przedmiotów, będą też pilnowali przez zmodernizowany system kamer obejmujących przedpole stadionu.

Feralny Klasyk

Na razie odbyło się siedem testów nowych rozwiązań. W sześciu imprezach sprawdzały się dobrze, ale w sobotę ta passa się skończyła. Finał Pucharu Francji był starciem PSG i Olympique Marsylia, co gwarantowało podwyższony poziom trudności dla organizatorów.

Niestety, do problemów dochodziło już przed pierwszym pierścieniem bezpieczeństwa. Pod jedną z bram (są zaledwie 4, podczas gdy na drugim pierścieniu jest 24) dochodziło do poważnych zatorów, a kibice raz „przelali się” do środka siłą.

Dodatkowe wątpliwości co do bezpieczeństwa stosowanych rozwiązań wzbudził fakt, że fanom (zwłaszcza z Marsylii) udało się wnieść na stadion nie tylko race czy świece dymne, ale też rurki PCV czy kaski motocyklowe.

Stade de France

Tylko panika czy realne zagrożenie?

Na samych trybunach zapłonęły nawet krzesełka, których obrazy dziś krążą po frankofońskim Internecie. Ostatecznie finał odbył się bezpiecznie (aresztowano 27 osób, ale tylko 8 na/przy stadionie), ale analizy po weekendzie nie dają jasnej odpowiedzi, czy za dwa i pół tygodnia Euro 2016 uda się zabezpieczyć odpowiednio. Atmosfera paniki jest bardzo odczuwalna – sami naliczyliśmy 120 artykułów poddających zabezpieczenie w wątpliwość.

To pytanie jest istotne również dla Polaków, którzy 16 czerwca zmierzą się z Niemcami właśnie na Stade de France. Na razie pocieszające jest przede wszystkim, że sprawa sobotniego meczu traktowana jest priorytetowo i sam minister spraw wewnętrznych zapewnił, że wnioski już są wyciągnięte.

Na pewno podczas Euro będzie znacznie więcej służb wokół stadionu. Podczas sobotniego finału widzom pomagało ok. 1000 stewardów i ochroniarzy, a w czerwcu będzie ich 1300. Z kolei liczba policjantów i żandarmów wzrośnie z sobotnich 550 do ponad tysiąca.

Reklama