PSV Eindhoven po wielu apelach przystało na propozycję usunięcia krzesełek z kilku sektorów Philips Stadionu. Zmiany zajdą już w tym roku, w nagrodę za wsparcie w Lidze Europy.

Choć prawo zezwala na to od lat, mało który holenderski klub spełnia pragnienia swoich kibiców i instaluje miejsca stojące na trybunach. Oczywiście są wyjątki, a od sezonu 2016/17 jednym z nich będzie PSV Eindhoven.

Klub poinformował w lutym, że dolny poziom trybuny wschodniej oraz kilkaset miejsc na północnej zostaną zmienione na sektory stojąco-siedzące. Będzie więc można stać podczas meczów, a na rozgrywki europejskie bardzo łatwo zmienić sektory na siedzące. Na razie plan wymaga dalszych ustaleń, dlatego nie wiadomo jak dokładnie wpłynie na pojemność Philips Stadionu.

© Delos7

Decyzja PSV jest oficjalnie uzasadniona świetną postawą kibiców podczas rozgrywek w aktualnym sezonie. Dzięki ich wsparciu zespół znalazł się w 1/8 finału Ligi Mistrzów i może awansować dalej, jeśli nie da się pokonać Atletico Madryt w rewanżu.

W rzeczywistości jednak decyzja to efekt wielu apeli ze strony kibiców, którzy składali na ręce klubu propozycje właśnie takiej konwersji części trybun. Dla PSV nie będzie to krok kosztowny w porównaniu do tegorocznych wpływów z tytułu gry w Lidze Mistrzów. Cała inwestycja powinna zamknąć się w kwocie 500 tys. € (ponad 2 mln zł).