Chorzów: Wojewoda zamknął sektor, choć meczów nie będzie

źródło: własne | MK; autor: michał

Chorzów: Wojewoda zamknął sektor, choć meczów nie będzie Niecodzienna decyzja ukazała się dziś na stronach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wojewoda zamknął na dwa mecze sektor, na którym te mecze się nie odbędą.

Reklama

„Sektor 8 Stadionu Miejskiego w Chorzowie przy ul. Cichej 6 będzie zamknięty dla publiczności podczas meczu 27 lipca br. między Ruchem Chorzów a Górnikiem Łęczną oraz 10 sierpnia br. w spotkaniu Ruchu z Wisłą Kraków” – czytamy w komunikacie wojewody Piotra Litwy.

Decyzja ma związek z odpaleniem przez kibiców Ruchu Chorzów rac w ostatnim meczu minionego sezonu Ekstraklasy, gdy świętowali trzecie miejsce. Okoliczności jej wydania są jednak problematyczne.

Po pierwsze, choć policja i wojewoda mieli prawie dwa miesiące na analizę sytuacji, decyzja została wydana dosłownie 4 dni przed meczem, na którym zakaz wchodzi w życie. Tym samym Ruch Chorzów nie ma szans na odwołanie, ponieważ nawet jego pozytywne rozpatrzenie nastąpić może dopiero po meczu objętym karą. To nie pierwsze tego tpyu "zagranie" - podobnie robili już wojewoda małopolski czy pomorski.

Po drugie, zakaz obejmuje dwa mecze, które… nie odbędą się w Chorzowie. Sytuacja zakrawa o absurd, ponieważ zamknięto sektor, z którego nikt nie będzie korzystać. Pierwszy z meczów, niedzielne spotkanie z Górnikiem Łęczna, będzie rozegrany w Gliwicach. Drugi pojedynek zmienił gospodarza, którym będzie Wisła Kraków. Obie decyzje o zmianie miejsca rozgrywek zapadły przed wydaniem dzisiejszej decyzji wojewody.

Reklama