By spełnić wymogi licencyjne, trzeba wzmocnić światła na masztach przy Cichej. Zmiana nie będzie duża, ale dla prezydenta Kotali to kolejny dowód, że trzeba było zacząć budowę nowego stadionu.

Ruch ma licencję na kolejny sezon Ekstraklasy, jednak ma też nałożony nadzór infrastrukturalny. To oznacza, że stadion nie spełnia wszystkich wymogów, a przeprowadzka na Śląski – choć wciąż preferowana przez klub – to melodia przyszłości.

Problemem są lampy, które na stadionie przy Cichej dają światło o natężeniu nieco ponad 1700 lux. Tymczasem wymogi transmisji HD to 2000 lux. Za dostosowanie obiektu zapłacą podatnicy, ponieważ stadion jest miejski. Sprawę skomentował więc w oświadczeniu prezydent Andrzej Kotala.

„W związku ze staraniami spółki Ruch Chorzów o licencję na rozgrywanie meczów ekstraklasy na stadionie przy ulicy Cichej informujemy, że Miasto Chorzów zrobi wszystko, by wymogi związane z infrastrukturą stadionu nie były przeszkodą w uzyskaniu licencji. MORiS Chorzów spełni oczekiwania Ekstraklasy i dodatkowo zmodernizuje oświetlenie stadionu na potrzeby transmisji telewizyjnych w technologii HD. Będzie to kolejny wydatek poniesiony przez miasto w ostatnim czasie, aby obecny stadion Ruchu mógł być nadal miejscem rozgrywek w ekstraklasie” - oświadczył prezydent Andrzej Kotala, który zaznacza, że tych problemów można było uniknąć.

„Nowe wymogi licencyjne znane były już pół roku temu. M.in. z tego powodu miasto ogłosiło konkurs architektoniczny, wyłoniło zwycięską koncepcję, a w projekcie budżetu na 2014 rok zabezpieczono kwotę 10 mln złotych na kompleksową modernizację stadionu przy Cichej. Przebudowa miała być realizowana etapami. Rozpoczęcie prac budowlanych z pewnością odsunęłoby ryzyko nieotrzymania licencji w kolejnych sezonach. Na to jednak nie zgodzili się radni Wspólnego Chorzowa i podczas grudniowej sesji budżetowej usunęli tę pozycję z tegorocznego planu finansowego. Nadmienić należy, że przebudowa trybun była jedną z obietnic przedwyborczych Wspólnego Chorzowa w 2010 roku. Miasto po raz kolejny w trybie awaryjnym przeprowadza niezbędne inwestycje, by klub uzyskał licencję. Podkreślić należy, że to jedynie odsuwanie problemu, a nie skuteczne jego rozwiązywanie. Ruch Chorzów potrzebuje stadionu nowoczesnego, który będzie spełniał stawiane przez Ekstraklasę wymogi” - podkreśla Kotala.