Przychody rosną, liczba zakontraktowanych wydarzeń jest bardzo dobra, a i umowy na kolejne lata udało się podpisać. PL.2012+ działa od niespełna pół roku, ale już odmieniło sytuację Stadionu Narodowego – podaje agencja ISBnews.

Gdy Narodowe Centrum Sportu oddało zarządzanie Stadionem Narodowym w styczniu, obiekt miał 140 tys. zł przychodu. W maju to już 2 miliony i choć trudno porównywać środek martwego sezonu z wiosennym ożywieniem, zmiany w zarządzaniu są już bardzo widoczne.

W tegorocznym planie było zorganizowanie ok. 100 wydarzeń komercyjnych o mniejszej skali, jak konferencje czy kongresy. Plan już prawie udało się zrealizować. – Mamy zakontraktowanych już 90 wydarzeń korporacyjnych na bieżący rok wobec 100 zaplanowanych pierwotnie. To konferencje, kongresy, imprezy korporacyjne. Na 2014 rok planowane jest podwojenie tej liczby, a w 2015 roku liczba ta ma wzrosnąć nawet do 500 – mówi Joanna Janowicz-Strzyżewska, kierownik ds. komunikacji w PL.2012+.

Z imprezami całostadionowymi jest znacznie lepiej. Miało być ich w tym roku 10, jest 18. I choć po koncertach w ramach Orange Warsaw Festival pojawiają się krytyczne uwagi na temat nagłośnienia, to kolejne wielkie imprezy muzyczne będą się pojawiać w kalendarzu. Nie zabraknie też futbolu, ponieważ Stadion Narodowy ma zagwarantowane najważniejsze mecze Reprezentacji Polski aż do 2017 roku włącznie. Do tego finał Pucharu Polski na kolejne 3 lata, a w 2015 finał Ligi Europy.

Stadion nie przestaje też organizować inicjatyw skierowanych do lokalnej społeczności. Najnowsza odbędzie się w Dzień Dziecka, kiedy to Narodowy zaprasza wszystkich na darmowe kino letnie, w ramach którego od 11:00 do 16:00 wyświetlane będą znane polskie bajki.

Z jednej strony coraz bogatszy kalendarz imprez, z drugiej wyjście do społeczności – to wszystko ma pomóc nie tylko w naprawie budżetu (zysk operacyjny w 2015), ale też nadszarpniętego wizerunku. Dlatego dopiero w drugiej połowie roku Stadion Narodowy zamierza szukać sponsora, gdy negatywne emocje z nim związane nie będą już ciążyć na opinii potencjalnych sponsorów.