Budowa będzie ponad dwukrotnie droższa niż planowano, trybuny mają być większe, a sam projekt będzie… zupełnie inny od pierwotnej wersji. Oto garść szczegółów z przyszłego Stadionu Olimpijskiego.

Budowa pierwszego w historii stadionu-gospodarza Igrzysk Europejskich (2015) ruszyła w czerwcu 2011 roku. Wówczas deklarowano realizację koncepcji  tureckiej pracowni TOCA Mimarlik, jednak w styczniu tego roku koreańska firma Heerim zaprezentowała nową, zaktualizowaną wersję stadionu. Ma mieścić nie 65, a 68 tysięcy widzów.

Ponieważ prace są wciąż na poziomie fundamentów, zmiana koncepcji była możliwa, jednak w sprawie całej inwestycji bardzo niewiele było do niedawna wiadomo. Co konkretnie uległo zmianie poza zewnętrzną formą obiektu? (zmiany zestawione poniżej)

Dziś wiemy już, że stadion nie powstanie w pierwotnym terminie, czyli w 2014 roku. Będzie gotowy zaledwie kilka miesięcy przed Igrzyskami, w marcu 2015. Nie będzie też kosztował 300mln $ (ok. 950 mln zł), lecz aż 640 milionów (2 mld zł).

Brak konkretów w mediach to jeszcze nie problem. Prawdziwym problemem jest brak informacji wśród mieszkańców, których władze poinformowały jedynie, że ich domy zostaną zburzone. Kilka osiedli ma zostać zrównanych z ziemią dla lepszego dojazdu z centrum Baku do nowego stadionu. Domy zostały już oznaczone, ale nikt nie wie ani kiedy, ani na jakich warunkach ma postępować rozbiórka.