Zielona Góra: Co z nową trybuną dla Falubazu?

źródło: Sport.pl; autor: michał

Zielona Góra: Co z nową trybuną dla Falubazu? Miał być wyłoniony wykonawca, ale miasto go odrzuciło. Teraz on odrzuca to odrzucenie i odwołuje się. Rykoszetem od tych manewrów może oberwać Falubaz, którego żużlowcy mogą nie mieć gdzie grać…

Reklama

Nie tak dawno informowaliśmy, że jest rozstrzygnięcie w przetargu na nową trybunę w Zielonej Górze. I faktycznie było, bowiem radni przegłosowali dodatkowe 2 mln zł i oferta firmy Sport Halls z Wrocławia (12 mln zł zamiast planowanych przez miasto 10) mogła zostać przyjęta.

Ostatecznie jednak przyjęta nie została, ponieważ MOSiR uznał, że dwóch pracowników nie posiada odpowiednich uprawnień, określonych w oczekiwaniach miasta. Chodzi o stanowiska projektanta branży telekomunikacyjnej, a także kierownika robót telekomunikacyjnych. Ofertę Sport Halls wykluczono i teoretycznie w miejsce wrocławskiego wykonawcy powinien wejść drugi oferent – Skanska. Ale nie wejdzie, przynajmniej na razie.

Sport Halls złożyła bowiem odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, uznając odrzucenie oferty za bezpodstawne. Miasto nie rozstrzyga, czy przed KIO wypadnie pozytywnie, czy racje niedoszłego wykonawcy zostaną uznane.

Problem mają za to żużlowcy. Już przy planowym zakończeniu przetargu, który teraz potrwa znacznie dłużej, mieli otrzymać tor żużlowy na obiekcie dopiero „w przeddzień” sezonu 2013, w marcu lub kwietniu (choć marzec był od początku wariantem optymistycznym). Teraz może się okazać, że z powodu opóźnienia wyjadą na własny tor znacznie później.

Reklama