Tu Włosi przegrali 0:2 przy 20 tysiącach ludzi. Tu mieszkańcy uciekali przed lawą do morza. Tu też są wielkie derby i głośni kibice. Zapraszamy na pierwszą wizytę Stadiony.net w Islandii.

Naszą podróż z cyklu „Odkrywamy nowe lądy” zaczynamy w Reykiawiku i okolicznych miastach. Bo choć Islandia liczy mniej mieszkańców niż Lublin, to futbol w tym kraju ma bogate tradycje. Uprawiano go długo zanim jeszcze powstał miejscowy związek piłkarski, choć na efektowne stadiony przyszło mieszkańcom poczekać. Bo efektowne krajobrazy mają od wielu, wielu lat.

Laugardalsvöllur

Największy i narodowy stadion Islandii. Powstały też jako jeden z pierwszych, zaledwie dekadę po powołaniu krajowego związku piłkarskiego. Otwarcie nastąpiło w 1958, gdy przy boisku i bieżni stała tylko jedna trybuna. Przeciwległe sektory powstały dopiero w 1997, a w 2006 od podstaw postawiono nową, znacznie większą trybunę krytą.

Ale choć ta nowa jest większa od poprzedniczki, to właśnie przy starej trybunie Islandia sensacyjnie ograła Włochy 2:0 w 2004 roku. Poza wynikiem tamten mecz przeszedł do historii jako rekord frekwencji dla tego obiektu.

Poza reprezentacją narodową, dla której jest to obiekt na wszystkie ważne mecze, ze stadionu korzysta islandzki pierwszoligowiec, Fram Reykjavík.

Hlíðarendi

Fot: Groundhopping.se

Zbudowany od podstaw w miejscu poprzednika stadion powstawał w latach 2004-2007. Otwarcie nastąpiło w maju 2008. Choć ma tylko jedną trybunę, to mieści ona aż 3 tys. widzów pod dachem. Ten jest zresztą przedłużeniem dachu hali widowiskowej, na której również można grać w futbol. Jest ona też częścią oferty komercyjnej jako miejsce imprez rozrywkowych.

Gospodarzem stadionu jest wielosekcyjny zespół Valur, którego rywalizacja z lokalnym rywalem Fram stanowi najważniejsze derby w Islandii.

W 2007 podpisano kontrakt sponsorski na nazwę obiektu, która do 2012 roku włącznie brzmi Vodafone völlurinn.

Hásteinsvöllur

Fot: Groundhopping.se

Archipelag 15 wysp wulkanicznych Vestmannaeyjar na południe od Islandii ma tylko jedną osadę ludzką. A w tej osadzie, na wyspie Heimaey, znajduje się jedyny na archipelagu obiekt piłkarski. Hásteinsvöllur mieści aktualnie 1500 osób (dla co trzeciego mieszkańca) na dwóch trybunach, z których jedna (południowa) jest konstrukcją żelbetową i skrywa pod widownią szatnie dla zawodników, a druga została ułożona na pochyłości i nie ma zaplecza. Południowa docelowo ma zostać zadaszona.

Obiekt jest charakterystyczny nie tyle przez swoją infrastrukturę, co niezwykle malownicze położenie. Wysoko wypiętrzone skały to jednak dla mieszkańców przypomnienie, że wulkaniczne podłoże może ich zmusić do ucieczki, jak w 1973. Wtedy nikt nie zginął, ale dopiero jakiś czas po erupcji można było odbudowywać miasteczko.

Stjörnuvöllur

Fot: Groundhopping.se

Zespół piłkarski Stjarnan (zlokalizowany tuż pod Reykjavikiem) najbardziej znany jest z nietypowych sposobów, w jakie piłkarze świętują zdobyte bramki na sztucznej murawie boiska. Dzięki serwisom internetowym klub zyskał sławę na całym świecie, ale lokalnie znany jest też z żywiołowego dopingu, za który jego kibice zostali w 2012 roku nagrodzeni.

Możliwości mają ograniczone, bowiem Stjörnuvöllur ma tylko jedną trybunę (z zadaszeniem, na 900 miejsc). Aktualnie ze względów komercyjnych obiekt nosi nazwę Samsung Völlurinn.