Londyn: Taka będzie ceremonia otwarcia Igrzysk 2012

źródło: AFP; autor: michał

Londyn: Taka będzie ceremonia otwarcia Igrzysk 2012 Ma być sielankowo i wiejsko. Wolontariusze i… konie, krowy, owce. Wielkie widowisko pochłonie prawie 150 mln zł i ma dać Brytyjczykom ich „obraz własny”. Nawiązania do Szekspira, największy dzwon Europy i koncert Paula McCartneya – tego możemy się spodziewać.

Reklama

Komitet organizacyjny (LOCOG) poinformował, jak ma wyglądać widowisko otwierające Igrzyska Olimpijskie 2012. 27 lipca na Stadionie Olimpijskim widzowie zobaczą „Isle in Wonder”, czyli w luźnym tłumaczeniu „Wyspę w Cudzie”. Taki tytuł to nawiązanie do dzieła Szekspira „Burza”.

Obraz przedstawiany przez ok. 10 tys. wolontariuszy (odbyli już 157 prób!) ma być sielski. Na czas otwarcia pole gry na stadionie zamieni się w wiejskie łąki, na których mieszkańcy wypoczywają, bawią się i uprawiają sport. Organizatorzy podali nawet liczbę żywych zwierząt, które wezmą udział: 30 owiec, 12 koni, 3 krowy, 2 kozy, 10 kur i trzy owczarki.

Co dokładnie będzie się działo na oczach 80 tys. widzów i setek milionów telewidzów? Na pewno zabrzmi największy dzwon w Europie, ważący 27 ton. Będzie na nim widniał napis również pochodzący ze sztuki Szekspira: „Nie lękaj się, ta Wyspa jest pełna dźwięków”. A skoro o dźwiękach – usłyszymy na pewno Paula McCartneya, który zakończy ceremonię.

Cała fabuła widowiska to pomysł reżysera Dannyego Boyle’a. Pomysły udało się zrealizować dzięki interwencji premiera Wielkiej Brytanii, który zwiększył budżet na ceremonie otwarcia i zamknięcia dwukrotnie. Łącznie pochłoną 81 mln funtów (440 mln zł), z czego otwarcie 27 mln (ok. 145 mln zł).

Otwarcie Igrzysk 27 lipca poprzedzi biletowana próba generalna, jednak jej terminu jeszcze nie wyznaczono.

Reklama