Wielki-mały klub: Zagłębie 1906 Sosnowiec

źródło: własne; autor: gabriel

Ich stadion oficjalnie mieści 700 osób. I niby nie jest z gumy, ale widownia rzędu 3 tysięcy (!) w B Klasie też się zdarza. Założony przez kibiców klub może imponować i pod względem widowni wyprzedza grające w II Lidze „stare” Zagłębie.

Reklama

Degradacja, długi, konflikt

herb Zagłębia 1906Roku 2007 kibice Zagłębia Sosnowiec nie będą wspominać dobrze. Najchętniej w ogóle by go nie wspominali. Awansem do Ekstraklasy po 16 latach nieobecności nie cieszyli się długo. Na starcie sezonu 2007/2008 ich klub został ukarany za korupcję degradacją, lecz nie od razu. Zagłębie musiało dokończyć zaczęty sezon mimo pewności opuszczenia ligi. Cały sezon fani ze Stadionu Ludowego oglądali mecze, które nie mogły zmienić faktu, że beniaminka w następnych rozgrywkach zabraknie.

Degradacja do II ligi to zarzewie wszystkich problemów, których skutki odczuwalne są do dzisiaj. Fani Zagłębia nie opuścili swojego zespołu, mimo że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że źle się dzieje. Trzy kolejne sezony w II lidze, spadająca frekwencja, długie oczekiwanie na realizację projektu nowego stadionu (najpierw holenderskiego, teraz warszawskiego) i odbudowanie klubowej kasy spowodowały, że kibice ostro krytykowali poczynania spółki oraz obojętność władz miasta. Latem 2011 coraz większa grupa sympatyków zaczęła się upominać o niespełnione obietnice oraz dopytywać, skąd 3 mln zł długu. Słabe wyniki zespołu, czyli brak awansu do I ligi w trzech podejściach oraz złe prognozy na czwarty sezon w II lidze spowodowały, że rzesza fanów powiedziała „dość”...

Spotkanie w pubie, stowarzyszenie, B-klasa

1 lipca (piątek), godzina 19:00, pub „Warka”, ul. Warszawska 11, Sosnowiec. Wtedy wszystko nabrało tempa. Spotkanie miało na celu przedstawienie pomysłów kibiców na przyszłość klubu. Każdy mógł wyrazić swoje zdanie. Pod koniec lipca było już jasne, co postanowiono. „Działalność spółki prowadzącej drużynę w II lidze jest poważnie zagrożona i istnieje możliwość jej likwidacji”.

Kibice przerażeni tą wizją postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Jako stowarzyszenie złożyli wniosek w Urzędzie Miejskim o utworzenie drużyny Zagłębie 1906 Sosnowiec. Klub miałby rozpocząć występy w B- klasie i być finansowany ze składek członków stowarzyszenia oraz sponsorów, a także wpływów z biletów.  Zgodę wydano i klub został utworzony. Władze „nowego Zagłębia” wzięły na siebie wielkie wyzwanie, czas na argumenty...

Kibice, promocja, stadion

Nowa drużyna utworzona z kibiców Zagłębia Sosnowiec oraz piłkarzy z regionu rozegrała przed startem rozgrywek o mistrzostwo B-klasy kilka sparingów. Niektóre z nich były odbywały na obiektach rywali, lecz to nie było problemem dla wielu ludzi popierających inicjatywę stowarzyszenia. Na mecze kontrolne rozgrywane na wyjeździe przyjeżdżało około 200-300 osób! Meczami świeżo utworzonego klubu zainteresowanych było wielu kibiców uczęszczających dotychczas na Stadion Ludowy.

Stadion w Sosnowcu-Zagórzu Fot: Łukasz Kazanecki, Śląsk.naszemiasto.pl

Swoje mecze domowe Zagłębie 1906 rozgrywa na widocznym powyżej stadionie Górnika Sosnowiec (także B-klasa), mogącym pomieścić 700 osób. Takie są oficjalne dane, lecz bardzo ogólne i na pewno nie wiążące. Dlaczego? Ponieważ pojemności nie ograniczają krzesełka, a wokół boiska są zielone wały z żywopłotem, za którym stoi wielu fanów. Pierwszy oficjalny mecz rozgrywany w okręgowym Pucharze Polski ze Źródłem Kromołów oglądało ponad 1000 sympatyków!

Niczym to jednak jest wobec frekwencji na meczach ligowych. Na przykład mecz B-klasy z Koroną Rokitno Szlacheckie (3:0) zobaczyło prawie 3 tys. kibiców. To prawie trzy razy więcej niż na meczu drugoligowego Zagłębia z Chrobrym Głogów. Około 500 osób wynosi grupa zagorzałych kibiców, którzy przez cały mecz prowadzą żywiołowy doping. Na mecze przygotowywane są oprawy. Barwy klubowe, serpentyny, race, flagi to codzienność na sosnowieckim „młynie”. Rywale są zdeprymowani, przyjeżdżając na Sosnowiec-Zagórze. Frekwencja na meczach tej klasy rozgrywkowej wynosi ok. 100 osób, więc nic dziwnego, że piłkarze drużyn przeciwnych są w szoku, widząc przygotowaną oprawę i tylu czynnie uczestniczących w widowisku sympatyków gospodarzy.

Mecze wyjazdowe to też atrakcja. Problem jednak jest taki, że władze klubów, które są gospodarzami, boją się natarcia sosnowieckiej ekipy. Ci jednak zapewniają, że nie mają złych zamiarów, a także nie przybędą z pustymi rękami. Gdziekolwiek nie jadą, rozdają gadżety klubowe, które mają promować drużynę w regionie i pozyskiwać kolejnych sympatyków...

Przeciwnicy, Stadion Ludowy, plan trzyletni...

Frekwencja na meczach drugiego, drugoligowego Zagłębia jeszcze bardziej spadła. Kibice odwrócili się, choć nie wszyscy. Część przychodzi na mecze jednej i drugiej drużyny, a część zignorowała inicjatywę „buntowników”. Przeciwnicy Zagłębia 1906 przypominają, że symbolem miłości "Zagłębiaków'' do ludowego jest motto „na dobre i na złe”, więc nie rozumieją, jak można było się odwrócić od klubu. Często padało także pytanie, jakim prawem nowy klub ma kontynuować tradycję Zagłębia i ma w nazwie datę 1906? Ci, którzy pozostali przy „Zagłębiu z Ludowego” uważają, że data powinna zostać zmieniona na 2011.

Kibice Zagłębia 1906 licznie dopingują nową drużynę Fot: Łukasz Kazanecki, Śląsk.naszemiasto.pl

Wiosną jednak może się okazać, że obydwa zespoły będą swoje mecze rozgrywać  na Stadionie Ludowym. Może to być początek końca niesnasek i podziałów w Sosnowcu, ponieważ w styczniu tego roku zostało ogłoszone porozumienie, na mocy którego doping wróci na Stadion Ludowy, ale także nacisk zostanie położony na drużynę B-klasową. Zapewne byłoby to krokiem do przodu dla Zagłębia 1906, gdyż liczba widzów na ich meczach stale rośnie, więc większy stadion oznacza bardziej komfortowe warunki dla sympatyków. Nie zdziwmy się jednak, jeśli zostanie to oprotestowane. Władze nowego Zagłębia założyły sobie, że w ciągu następnych trzech sezonów ich drużyna wywalczy trzy awanse. W sezonie 2014/2015 widzą więc swój klub w Lidze okręgowej. Czy to się uda, tego nie wiemy. Ale imponująca jest determinacja ludzi, którzy mają swój wspólny cel...

Gabriel Dutkiewicz

Poznaj wszystkie teksty z cyklu Wielki-mały klub, klikając na herby poniżej!

Button Wielki-mały klubButton Wielki-mały klubOdra 1922 Wodzisław

Reklama