Olsztyn: Negocjacje zerwane, inwestorzy nie zbudują stadionu

źródło: Gazeta.pl / Sport.wm.pl; autor: michał

Po kilkunastu miesiącach fiaskiem zakończyły się rozmowy władz Olsztyna z trzema firmami, które wyrażały wcześniej gotowość budowy stadionu i galerii handlowej. Ale prezydent uspokaja, że nie wszystko stracone.

Reklama

Jeszcze w 2010 roku władze Olsztyna postanowiły szukać wsparcia w prywatnych funduszach na rzecz budowy nowego stadionu dla miasta. Samorządu nie było stać na 10-tysięcznik z kieszeni podatników, dlatego w zamian zaoferowali chętnemu inwestorowi możliwość zbudowania w sąsiedztwie galerii handlowej. Od miesięcy trwały w tej sprawie negocjacje, a jeszcze do wczoraj zainteresowanie deklarowały trzy firmy: Miastoprojekt, Echo Investment i ECE Polska.

Wczoraj też minął trzeci już termin zakończenia negocjacji z potencjalnymi oferentami. Po jego upłynięciu okazało się, że żadna z firm nie podejmie się zadania. Mimo zaangażowania w trakcie trwających niemal półtora roku negocjacji zgodnie uznaliśmy, że nie złożymy oferty w przetargu. To jedyne słuszne rozwiązanie z punktu widzenia rzetelności biznesowej – poinformował w komunikacie prasowym Miastoprojekt. Firma uznała, że termin zakończenia rozmów był o miesiąc za krótki.

Fiasko rozmów oznacza zmarnowanie kilkunastu miesięcy, ale jeszcze nie jest równoznaczne z odwołaniem budowy. Prezydent Piotr Grzymowicz podczas dzisiejszej konferencji prasowej zapowiedział, że teraz miasto podejmie rozmowy z innymi inwestorami, którzy wcześniej byli zainteresowani wybudowaniem galerii handlowych w innych częściach miasta.

Tym razem współpraca ma wyglądać inaczej. Miasto sprzeda tereny z istniejącym stadionem. Szacuje się, że transakcja przyniesie miastu 60-65 mln zł, za które samorząd mógłby zbudować nowy stadion. W tym scenariuszu galeria i stadion mogą powstawać równolegle, a nie jedno po drugim, jak zakładały zakończone negocjacje.

Reklama