Wrocław: Śląsk idzie na rekord, chcą wypełnić cały stadion

źródło: Sports.pl / GazetaWroclawska.pl; autor: michał

Do wczoraj sprzedało się już na pewno ponad 20 tysięcy biletów, a jutro spodziewane jest przejście granicy 30 tysięcy. Do tego dochodzą zamówienia grupowe, karnety czy zaproszeni goście i w końcu – sprzedaż w dniu meczu, którą zapewne wielu też wybierze.

Reklama

Potwierdzono, że po wtorkowym zamknięciu kas sprzedanych było ponad 20 tys. biletów. Przy Śląskiej i Oporowskiej wejściówki sprzedawane są nie do 18:00, jak zwykle, ale do ostatniego chętnego. Czyli nawet o parę godzin dłużej. Tym sposobem dzienna sprzedaż przekracza 5 tys. biletów.

Prosty rachunek daje nam wynik 30 tys. po czwartkowym zamknięciu, jeśli trend się utrzyma. A wszystko wskazuje, że tak będzie. Wrocławscy kibice coraz głośniej mówią o wykupieniu wszystkich miejsc na stadionie. W klubie jest wręcz pewność, że taki scenariusz się spełni. - Nie przewiduję, że nie uda się zapełnić stadionu na piątkowy mecz. Do liczby osób, które zakupiły bilety, trzeba dodać posiadaczy karnetów, zaproszonych gości i zorganizowane grupy - mówi prezes Śląska Wrocław Piotr Waśniewski.

Tymczasem władze miasta nie planują w piątek żadnych zmian w organizacji ruchu, bo nie dostały od Śląska informacji o takiej potrzebie. Dotąd przed wielkimi imprezami ruch był zmieniany, dlatego „Gazeta Wrocławska” alarmuje, że może dojść do paraliżu komunikacyjnego. Przy al. Śląskiej, gdzie stoi stadion, aut parkować nie będzie można, tymczasem klub udostępni jedynie 1100 miejsc postojowych na płatnym parkingu. Każde z nich ma kosztować 20 zł i będą sprzedawane na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”. Parking będzie otwarty od 17:30.

Piątkowy mecz Śląska z Lechią Gdańsk będzie pierwszym spotkaniem piłkarskim na nowym Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Początek pojedynku o 20:30.

Reklama