Wielkiej ceremonii otwarcia nie będzie – powiedział dyrektor Departamentu Euro 2012 Lwowskiej Rady Miejskiej Oleg Zasadny. Powód jest prozaiczny – w listopadzie na koncerty jest już za zimno.

- Za otwarcie stadionu odpowiada Agencja Narodowa do spraw Przygotowań (Euro-2012 – red.). Zgodnie z informacją, która jest na dzisiaj oficjalna, nie planuje się jakiegoś takiego pompatycznego otwarcia stadionu. To nie jest związane z geometrią (stadionu – red.), tylko z okresem oddania stadionu do użytku: koniec października - listopad. Już będzie za zimno dla otwierania z estradowymi koncertami, nie jest to raczej praktyczne. Dlatego planowano przeprowadzić oficjalny mecz Ukraina-Austria, który pozwoli zrobić test areny – powiedział Oleg Zasadny w rozmowie z ZAXID.NET 14 czerwca.

- Myślę, że wiele miast rezygnuje z otwarcia. Oto Gdańsk nie przeprowadzi wielkiego otwarcia. Jest to związane z budżetowymi asygnacjami - dodał urzędnik.

Duże koncerty, według słów Olega Zasadnego, mogą odbywać się na lwowskim stadionie później, i to będzie zależało od operatora obiektu.

Jak informował ZAXID.NET , 8 czerwca minister infrastruktury Ukrainy Borys Kolesnikow akcentował, że lwowski stadion na Euro 2012 jest tylko oddziałem NSK „Olimpijski”.