Kraków: Niedoróbki znikną ze Stadionu Wisły?

źródło: własne; autor: michał

Po robotnikach na wschodniej trybunie ani śladu, ale fatalnej jakości beton pozostał. Jeszcze gorzej jest na nowej głównej trybunie, gdzie poza betonem straszą gołe pustaki, wiszące kable i rynny. Wykonawca ma to wszystko poprawić.

Reklama

Oficjalnie 15. marca rozpoczęły się odbiory na Stadionie Henryka Reymana w Krakowie. Zgodnie z grudniowym pismem wiceprezydent Krakowa Elżbiety Lęcznarowicz ten dzień był też terminem, kiedy miały się zakończyć prace. Te jednak trwają – przede wszystkim nad otoczeniem i drogami dojścia do stadionu. Roboty wykończeniowe postępują też na i wewnątrz trybuny zachodniej stadionu.

Jest bardzo wątpliwe, by kibice mieli w tym sezonie wejść na wszystkie trybuny. Bo odbiory rzeczywiście trwają od prawie miesiąca, ale dotyczą tylko niektórych elementów. - Stadion był realizowany etapowo i trwające odbiory dotyczą fragmentów stadionu według rozliczonych już robót i zawartych umów. […] W przypadku trybuny północnej poszczególne podmioty zajmujące się odbiorami już praktycznie finiszują. Teraz zgłaszać będziemy do odbioru elementy trybuny zachodniej - tłumaczy rzecznik inwestora, Jacek Bartlewicz. To oznacza, że osobne procedury będą dotyczyły wykonywanych obecnie elementów, a na procedury te trzeba kolejnych tygodni.

W dodatku pozostają kwestie, które w tej chwili nie są objęte pracami - na całym stadionie straszą niedoróbki w postaci bardzo niskiej jakości betonu konstrukcyjnego (użyto go zamiast droższego architektonicznego, w ramach oszczędności), a także niechlujnych instalacji – rynien i okablowania. W dodatku na głównej trybunie stoją ścianki z pustaków, które zostały już ogrodzone. Na jej południowej ścianie, przy pawilonie multimedialnym, uwagę zwraca połączenie stali, betonu, folii i dociepleń (!).

Według zeszłorocznych obietnic prace mające na celu podniesienie estetyki stadionu miały być rozpatrywane dopiero po rozliczeniu inwestycji, zależnie od ostatecznych kosztów. Pokazaliśmy jednak inwestorowi zdjęcia, które możecie oglądać poniżej. - Rozmawialiśmy z wykonawcą o wszelkich usterkach elewacyjnych, czyli tym, co uwidocznił Pan na zdjęciach. Wszystko to ma być pozacierane do, że tak to określę, gładkiego betonu elewacyjnego - zapewnia rzecznik ZIKiT. A pustaki i rynny? - To, co szpeci gówne wejście, będzie usunięte - potwierdza Jacek Bartlewicz.

Reklama