Kraków: Stadion Wisły nie na wiosnę?

źródło: DziennikPolski24.pl; autor: michał

Pracownicy inwestora zapewniają, że prace idą zgodnie z planem. Ale już osoba związana z budową mówi, że trybuny głównej w sezonie 2010/11 w ogóle nie będzie, a północna „może w maju” - poinformował „Dziennik Polski”.

Reklama

- Budowa wnętrz pod trybuną północną jest obecnie zaawansowana w 90 procentach, a wnętrz trybuny zachodniej w 70 procentach. Zakończenie samych robót planowane jest na 15 marca. Później muszą zostać przeprowadzone odbiory. Nieraz na nie wystarczy tylko kilka dni, a nieraz zajmują kilka tygodni. Mamy jednak takie plany, aby cały stadion został dopuszczony do użytkowania na przełomie marca i kwietnia - informuje w rozmowie z „Dziennikiem Polskim” Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Jednak nawet terminowe oddanie stadionu przez wykonawcę to wcale nie koniec. Nie ma jeszcze wyznaczonych parkingów, nie ma dróg dojścia do obu budowanych trybun, a to tylko początek wyliczanki. - Nawet jeśli prace budowlane uda się na niej zakończyć w marcu, to później odbiory mogą trwać tygodniami. Latem, w przypadku trybuny wschodniej, zajęły ponad miesiąc. Została ona otwarta na wrześniowy mecz Polska - Australia, ale prace były wtedy prowadzone w niesamowitym tempie. Wiadomo jednak, że zbliżały się wybory i ten mecz musiał odbyć się w Krakowie. Poza tym było ciepło. Teraz, jeżeli będzie mróz, to nie da się szybko zrobić dróg dojścia. Do tego potrzebny jest monitoring i całe okablowanie - wylicza dalej informator „Dziennika Polskiego”.

Dochodzi też kwestia licencji od PZPN, którą Wisła ma na dwie trybuny, a w przypadku wystąpienia o zmianę wiąże się to z kolejnymi procedurami. Wreszcie oddanie i odbiór trybuny zachodniej nie będą oznaczały, że od razu kibice i pracownicy klubu będą mogli się tam zadomowić. Trzeba jeszcze wyposażyć wszystkie pomieszczenia, które w dodatku nie będą mogły zostać należycie zaopatrzone. Okazuje się bowiem, że na stadionie nie będzie możliwości kupna restauracyjnego obiadu, ponieważ nie ma instalacji oddymiania. Jeśli tak pozostanie, to bardzo znacząco może ograniczyć możliwości zarabiania na klientach biznesowych.

Reklama