Kraków: Kolejny termin przekroczony, co z pucharami?

źródło: własne; autor: michał

Rzecznik krakowskiego ZIKiT, odpowiedzialnego za budowę stadionu Wisły, poinformował nas oficjalnie, że główny wykonawca skończy montaż krzesełek 5 lipca. Mijają kolejne dni, a montaż trwa. Tymczasem UEFA ponagla Wisłę, która może w kolejnej rundzie nie zagrać u siebie.

Reklama

Dziś rano w kamerze internetowej z budowy stadionu można było zobaczyć sympatyczny obrazek – pracownicy montujący krzesełka Stadionu im. Henryka Reymana ułożyli na trybunach napis „Olsza 2 ABG” [gdzie Olsza 2 to osiedle, a ABG – Armia Białej Gwiazdy – przyp. red.]. Ta „zabawa” nie ma najpewniej wpływu na tempo prac, które jednak są już po terminie.

W oficjalnej wiadomości od rzecznika ZIKiT z końcem czerwca przeczytaliśmy jednak, że Generalny wykonawca przewiduje zgłoszenie do odbioru montażu krzesełek na trybunie wschodniej do 5.07.2010 r. – napisał Jacek Bartlewicz 23 czerwca. Tymczasem w chwili pisania tego tekstu pozostaje jeszcze parę tysięcy czerwonych i niebieskich siedzisk.

Klubowi na pewno nie jest do śmiechu, ponieważ w środę otrzymał pismo od UEFA. Aby zgłosić stadion do UEFA, niezbędne jest między innymi przesłanie wypełnionego dokumentu stadionowego i przesłanie wszelkich zaświadczeń dotyczących jego bezpieczeństwa. Jeśli Wisła Kraków nie otrzyma tych zaświadczeń, nie będzie miała możliwości grać przy Reymonta 22 także w kolejnej rundzie Ligi Europejskiej – podała oficjalna strona Wisły. Klub dostał termin przesłania kompletu dokumentów do 21 lipca, jeśli chce grać w trzeciej rundzie eliminacyjnej u siebie.

Reklama