21 lat po Hillsborough

źródło: PortalKibica.pl; autor: Michał

Podczas gdy Polacy opłakują 96 ofiar katastrofy lotniczej, mieszkańcy i kibice Liverpoolu upamiętniają po raz kolejny tyle samo ofiar największej tragedii na brytyjskich stadionach. Do dziś rodziny nie doczekały się pełnego wyjaśnienia - pisze PortalKibica.pl.

Reklama

Dramatyczne okoliczności, które opisywaliśmy po analizie brytyjskich mediów, to wciąż tylko fragment całej historii. Rodziny mimo 21 lat oczekiwania nie doczekały się pełnego wyjaśnienia. Skutku nie przyniosły dochodzenia, apele i akcje mające zmobilizować władze. Mimo złożonej przez ministrów obietnicy odtajnienia wszystkich dokumentów (zwykle dopiero po 30 latach), część z nich wciąż nie ujrzała światła dziennego.

Po zeszłorocznych obchodach wiceminister sprawiedliwości Maria Eagle poinformowała, że policja manipulowała dowodami, by wskazywały one na winę kibiców. Tymczasem według oficjalnych raportów to właśnie policjanci odegrali bardzo dużą rolę w tragedii, podczas której wpuszczeni główną bramą kibice nieświadomie doprowadzili do uduszenia 96 osób, zepchniętych na dół trybuny.

Od 21 lat kibice nie doczekali się pełnych przeprosin ze strony policji, a dopiero rok temu publicznie oczyścił ich z winy premier Gordon Brown. Również 21 lat trwa prowadzony przez fanów bojkot dziennika „The Sun”, który zaraz po tragedii oskarżył kibiców Liverpoolu nie tylko o spowodowanie śmierci 96 osób, ale nawet o oddawanie moczu czy gwałty na zwłokach.

Przed czwartkowym nabożeństwem na Anfield Road, na którym pojawiło się 10 tys. osób (tyle dopuszczali organizatorzy), biskup Liverpoolu James Jones wyraził nadzieję na odtajnienie wszystkich zebranych materiałów. – Liczę na to, że przez całkowite odtajnienie akt poznamy pełny obraz wydarzeń, co pomoże wszystkim cierpiącym i ocalałym. Kiedy taka wiedza jest powszechna i każdy wie dokładnie, co się stało, łatwiej pogodzić się z tak okropną tragedią – mówił biskup w rozmowie z oficjalnym serwisem Liverpoolu, LiverpoolFC.tv.

Tymczasem miejsce tragedii, feralną trybunę Leppings Lane stadionu Hillsborough, czeka w najbliższych latach modernizacja, bo obiekt jest częścią kandydatury Anglii do organizacji Mistrzostw Świata 2018/22. Stadionowi przybędzie 5 tys. miejsc, ale projekt najpierw musi zostać przyjęty przez bliskich ofiar.

Reklama