Nowe projekty i budowy: Odessa i Stuttgart

źródło: własne; autor: Redakcja

Ten w Stuttgarcie niedawno gościł Mundial, a już trwa przebudowa. Ten w Odessie był budowany z myślą o Euro 2012 i choć miasto nie zorganizuje imprezy, obiekt ciągle rośnie.

Reklama

Prokopenko Arena jest w budowie od września 2008, choć już na początku minionego roku rozpoczęła się rozbiórka starego stadionu Czornomorca. Jeszcze w trakcie prac rozbiórkowych zmieniał się projekt obiektu – najpierw miał mieścić 50 tysięcy, później 41, a skończyło się na 34 858 krzesełkach. Oznacza to, że urośnie względem poprzednika tylko o 500 miejsc. Ale dla zespołu to nie problem, i tak średnio gromadzi tylko 7 700 kibiców. Ważniejsze, że obok stadionu położonego w najbardziej atrakcyjnej dzielnicy Odessy wyrośnie pokaźny hotel, z którego Czornomorec będzie czerpał zyski.

Obiekt będzie utrzymany w typowym dla Ukrainy stylu – połączenie stylizowanych na historyczne fasad ze szkłem. Za projekt odpowiedzialna jest niemiecka pracownia Fiebiger GmbH. Poza miejscami dla zwykłych fanów pojawi się 20 VIP-owskich lóż dla 192 osób, 680 stanowisk dla prasy i komentatorów oraz 120 miejsc dla niepełnosprawnych. Stadion ma kosztować niespełna 80 milionów euro. Stadion miał byc rezerwową areną Euro 2012, lecz został już wykluczony przez UEFA.

Mercedes-Benz Arena już stoi. Mało tego, ledwo w 2005 roku zakończyła się jego ostatnia przebudowa. I choć nie obyło się bez protestów miłośników lekkiej atletyki, właśnie rozpoczyna się kolejna. Ze stadionu zniknie bieżnia, a trybuny zamienią się w typowo piłkarskie.

Co ważne, modernizacja odbywa się pod istniejącym dachem. Najpierw burzona jest jedna z trybun za bramkami. W jej miejscu powstanie nowa, z wbudowaną halą widowiskową dla 2 000 widzów. Gdy ta będzie kończona, rozpocznie się rozbiórka drugiego łuku. Całe prace zakończą się w grudniu 2011 roku poszerzeniem dachu, by obejmował też widzów siedzących w miejscu dawnej bieżni. Projekt stworzyło miejscowe biuro ASP Architekten, które zaprojektowało m. in. Turk Telecom Arenę w Stambule.

Reklama