Holendrzy projektują dla Sosnowca

źródło: SportoweZaglebie.pl / własne; autor: Michał

Ma pomieścić 18 000 widzów i spełniać najważniejsze wymogi UEFA i FIFA. Tylko na finały Pucharów ma być za mały. Projekt przygotowuje holenderska pracownia znana z nietuzinkowych pomysłów.

Reklama

Jak informuje serwis SportoweZagłębie.pl, dyrektor MOSiR Zbigniew Drążkiewicz oraz kierownik Stadionu Ludowego Leszek Baczyński byli z wizytą w holenderskim Alkmaar. Oglądali tam bardzo ciekawy DSB Stadion. Po wizycie są już konkretne kroki – dyrektor i kierownik przedstawili prezydentowi miasta wstępną koncepcję nowego stadionu.

- Przedstawiliśmy program, jest wstępna akceptacja. To nie będzie tylko stadion piłkarski, tutaj będą również mogły się odbywać przedsięwzięcia kulturalne. Dodatkowo będzie miejsce na sale do judo, kręgielnię, może nawet jakiś mały basen. Oczywiście nie zabraknie miejsc na sklepy, restauracje i tym podobne. Dokładną specyfikację dopiero przygotujemy. Dodatkowo oczywiście przestrzeń dla klubu i wszelkie niezbędne rozwiązania komunikacyjne, czyli parkingi. W każdym razie będzie to projekt spełniający wszystkie wymagania. Holenderska firma Zwarts en Jansma ma do 9 lipca zrobić wstępny projekt takiego obiektu - tłumaczy dyrektor Drążkiewicz dla „Sportowego Zagłębia”. Według Holendrów koszt całości może się zamknąć nawet w 30 milionach euro. Będzie też możliwość jego późniejszej rozbudowy.

Wiadomość o współpracy z biurem Zwarts en Jansma może tylko cieszyć, ponieważ ta pracownia poza oszczędnością słynie z bardzo ciekawych projektów. Ma duże doświadczenie również w architekturze sportowej. To właśnie Z&J odpowiada za bardzo oryginalne zadaszenie rotterdamskiego De Kuip, oni też zaprojektowali doceniane na Świecie stadiony w Utrechcie, Hadze i wreszcie w Alkmaar. Wszystkie trzy z wymienionych to obiekty o podobnym rozmiarze do sosnowieckiego, a każdemu architekci nadali unikalny charakter. Biuro ma też na koncie mniejsze, ale równie ciekawe koncepcje dla Sparty Rotterdam czy Dordrechtu. Należy więc spodziewać się, że nowy Stadion Ludowy będzie równie ciekawy.

Na pewno w pokonanym polu zostawi stadiony w Kielcach czy Lubinie, chociażby ze względu na plany stworzenia bogatej infrastruktury według „modelu holenderskiego”. W tym niewielkim kraju nawet średniej wielkości stadiony łączy się z biurami, sklepami i obiektami rozrywkowymi, by uczynić obiekty dochodowymi.

Reklama