Jak zdobyć bilet na derby Wielkopolski w Grodzisku Wlkp.

źródło: gazeta.pl; autor: Nightaangel

Dla kibiców Lecha Poznań bilet na najbliższe derby w Grodzisku Wlkp. może być rarytasem. Dla kibiców Dyskobolii bilet może być... szalikiem, albo czapeczką.

Reklama

Stadion Dyskobolii w Grodzisku Wlkp. mieści 6 tys. widzów. To oznacza, że niezwykle atrakcyjnie zapowiadające się sobotnie derby Wielkopolski między Lechem Poznań a miejscową Dyskobolią musi obejrzeć mniej osób, niż miałoby na to ochotę. - Mimo iż nasz zespół gra słabo, meczowi z Lechem towarzyszy gigantyczne zainteresowanie kibiców z Grodziska Wlkp. i okolic - mówi Jerzy Pięta, rzecznik Dyskobolii. - Moglibyśmy kilkakrotnie wypełnić nasz stadion.

To samo dotyczy fanów Lecha, nie tylko z Poznania, ale i z okolic. Jak pamiętamy, tzw. kibice z landu, czyli fankluby "Kolejorza" z miejscowości w całej Wielkopolsce to coraz większa rzesza. Na mecz do Grodziska Wlkp. zapewne chętnie wybrałoby się kilka tysięcy kibiców Lecha z całego regionu. Będzie to mogło zrobić jednak najwyżej 2 tys. ludzi.

Dyskobolia przekazała na potrzeby kibiców Lecha 1641 biletów na trybunę gości. - Zgodnie z przepisami - zaznacza wyraźnie Jerzy Pięta. I te bilety fani "Kolejorza" mogą dostać tylko w przedsprzedaży prowadzonej przez klub z Poznania, a zatem nie w samym Grodzisku (ani w przedsprzedaży, ani w dniu meczu). Lech ogłosił, że będzie sprzedawać te bilety od dziś w sklepie Tifo (ul. Ratajczaka 34, w godz. 10-18) oraz sklepie Fight Shop Sport (ul. Strzałkowskiego 15, godz. 10.30-17). Wejściówki te kosztują 15 zł.

W dniu meczu, w Grodzisku będzie można nabyć ok. 500 biletów na trybuny C i D, czyli tzw. VIP. - To są jednak bilety dość drogie, bo kosztują 60 i 100 zł. Nie wszystkich na nie stać. Raczej nie będą ich pewnie kupować szalikowcy, lecz właśnie VIP-y - tłumaczy Pięta.

Przedsprzedaży w Grodzisku Wlkp. nie będzie zresztą nie tylko dla kibiców Lecha, ale w ogóle dla nikogo. - Uznaliśmy, że gdyby taka przedsprzedaż ruszyła, kibice Lecha wykupywaliby większe partie biletów, tym samym odbierając szansę na kupno biletów kibicom Dyskobolii - mówi Pięta. - Wtedy doszłoby do sytuacji niebezpiecznej, gdy obie grupy kibiców wymieszałyby się na trybunach. Wolimy tego uniknąć.

Nie ma przedsprzedaży, a zatem jak mają zdobyć bilet fani Dyskobolii? - Wystarczy, że nasi porządkowi będą potrafili rozpoznać w nich kibiców naszej drużyny, tzn. będą mieli szalik, koszulkę klubową, czapeczkę, pomalowaną twarz, cokolwiek. Wtedy otrzymają darmowy bilet i mogą wejść na stadion - wyjaśnia Pięta. Nie będzie przy tym miało znaczenie miejsce zamieszkania kibica. - To bez znaczenia, bo przecież niedaleko Grodziska, w Paczkowie jest fanklub Lecha - mówi rzecznik grodziskiego klubu.

Reklama