Frekwencja: 24. kolejka Orange Ekstraklasy

źródło: własne; autor: Michał

Frekwencja we wtorkowo-środowej kolejce wyniosła 41 000 widzów, co nie jest najgorszym wynikiem z uwagi na pogodę i rozgrywanie spotkań w dni robocze. Jednak znów ponad połowa łącznej liczby widzów wybrała się na dwa stadiony: Legii i Wisły.

Reklama

Zdecydowanie największa liczba widzów zasiadła na Łazienkowskiej w Warszawie, gdzie spotkały się dwie wielkie firmy w polskim futbolu: Legia i poznański Lech. Mecz z trybun obejrzał prawie komplet- 13 000 widzów. Wynik 3:1 przybliżył gospodarzy do wymarzonego mistrzostwa Polski.

Druga w tabeli Wisła Kraków podejmowała imienniczkę z Płocka. Mecz w deszczu obejrzało ok. 9 000 widzów, jednak nawet najbardziej przemoczeni kibice nie mogli żałować, ponieważ aktualni jeszcze mistrzowie zdobyli najwięcej bramek od pół roku. Wynik 4:0 pozwala „Białej Gwieździe” dalej walczyć o pierwsze miejsce.

Mecz przyjaźni między Arką a Cracovią w Gdyni także zgromadził dużą widownię- 7 000 fanów. Wynik 1:1 nie będzie jednak satysfakcjonował do końca żadnej ze stron, ponieważ obie drużyny utrzymują się ledwie ponad strefą spadkową, odpowiednio na 13. i 12. miejscu.

Po 4 000 widzów wybrało się na stadiony w Bełchatowie i Łęcznej. W pierwszym meczu GKS okazał się lepszy od szczecińskiej Pogoni, wygrywając 2:0. W drugim lepsi byli goście- Polonia Warszawa (0:1), dla której był to pierwszy z serii meczów „ostatniej szansy”.

1 500 widzów oglądało mecze we Wronkach i Zabrzu. Amica przegrała niespodziewanie wysoko z Koroną, dla której swoją 17. i 18. bramkę w sezonie strzelił Grzegorz Piechna. Końcowy wynik 0:3 pozwala Koronie zachować nadzieję na występ w europejskich pucharach. Tymczasem znacznie większa niespodzianka miała miejsce w Zabrzu, gdzie bliski spadku Górnik w ostatnich sekundach urwał punkty faworyzowanemu Zagłębiu Lubin (2:2).

Najmniej widzów odwiedziło stadion przy Powstańców Chocieszyńskich w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie będący w dołku Groclin podejmował Odrę. Wynik (0:0) i frekwencja (1 000 osób) nie pozostaną zapewne zbyt długo w pamięci kibiców.

Kalendarz 25. kolejki:

  • Wisła Kraków - Zagłębie Lubin, 15 kwietnia, 16:00
  • Amica Wronki - Arka Gdynia, 15 kwietnia, 15:30
  • Korona Kielce - Górnik Zabrze, 15 kwietnia, 13:30
  • Wisła Płock - Legia Warszawa, 15 kwietnia, 18:30
  • Lech Poznań - Górnik Łęczna, 15 kwietnia, 15:30
  • Polonia Warszawa - GKS Bełchatów, 15 kwietnia, 15:30
  • Pogoń Szczecin - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, 15 kwietnia, 15:30
  • Odra Wodzisław Śląski – Cracovia, 15 kwietnia, 15:30

Reklama