Szczecin: Świt nie traci nadziei. Miasto proponuje modernizację za 20 mln zł
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Na początku października radni Szczecina zdecydowali o zablokowaniu ponad 38 mln zł, które pierwotnie miały zostać przeznaczone na modernizację stadionu Świtu Szczecin. Nie oznacza to jednak końca inwestycji – projekt wciąż ma szansę na realizację, choć w znacznie skromniejszej formie.
Reklama
Radni dali i odebrali
W grudniu 2024 roku radni przyznali klubowi 38 mln zł na modernizację obiektu przy ul. Stołczyńskiej. Kilka tygodni temu wprowadzono jednak poprawki do budżetu, przesuwając te środki na sześć innych inwestycji sportowych – część z nich obejmuje modernizację istniejących obiektów. Jak wyjaśnił Wojciech Dorżynkiewicz z Koalicji Obywatelskiej, koszt przebudowy stadionu w Skolwinie okazał się znacznie wyższy, niż pierwotnie zakładano.
Do przetargu na modernizację stadionu Świtu, obejmującą m.in. budowę nowej trybuny, zgłosiło się osiem firm. Wszystkie oferty przekroczyły planowany budżet 55 mln zł. Zdaniem radnych, ta sytuacja uzasadniała decyzję o przesunięciu środków i przeznaczeniu ich na rozwój infrastruktury sportowej w innych częściach miasta.
Nie tak to powinno wyglądać. Świt jest bardziej doceniany w Polsce niż w samym Szczecinie. Niestety, taka jest przykra prawda
– skomentował decyzję radnych dyrektor sportowy klubu, Szymon Kufel, w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
© MD Biuro Architektoniczne | Projekt stadionu Świtu
Okrojona inwestycja, by zabezpieczyć licencję
Mimo decyzji o ograniczeniu finansowania, wiceprezydent Marcin Biskupski poinformował kilkanaście dni później, że stadion Świtu i tak zostanie zmodernizowany – choć w mniejszym zakresie, a koszt prac wyniesie około 20 mln zł. Inwestycja ma obejmować budowę budynku klubowego, wymianę krzesełek oraz instalację nowego systemu oświetlenia. Jak zapowiada Biskupski, wymiana oświetlenia i krzesełek może nastąpić już w pierwszej połowie 2026 roku, natomiast na nowe szatnie klub będzie musiał jeszcze poczekać.
Przedstawiciele miasta oraz Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej (ZZPN) są przekonani, że rozpoczęcie tych prac pozwoli klubowi uzyskać licencję na grę w 2.lidze.
Rozmawiałem z komisją licencyjną osobiście i powiedzieli, że oni są w stanie na tę chwilę dopuścić szatnie kontenerowe, które są w tej chwili do rozgrywek. Nie ma tam niestety miejsca do rozgrzewki. To absolutnie minimum, które jest teraz spełnione. Docelowo, przedstawiono mi, że muszą powstać szatnie murowane. Im szybciej zrealizujemy te prace, tym szybciej zabezpieczymy się i nie będziemy musieli szukać innego obiektu dla Świtu.
– wyjaśnił prezes ZZPN, Maciej Mateńko.
W związku z nadzorem infrastrukturalnym narzuconym przez Komisję Licencyjną PZPN, Świt ma czas do do 1 kwietnia 2026 roku na rozpoczęcie jakichkolwiek prac budowlanych. Co jeśli klub nie dostanie licencji? Maciej Mateńko potwierdził, że bez licencji na obiekt przy Stołczyńskiej Świt będzie musiał występować na stadionie Kotwicy Kołobrzeg.
Co w razie awansu?
Nie można wykluczyć, że w sezonie 2026/2027 Świt Szczecin będzie musiał ubiegać się o licencję na grę w 1.lidze. Zespół znajduje się obecnie blisko strefy barażowej. Zresztą także strata punktowa do miejsc gwarantujących bezpośredni awans nie jest duża, biorąc pod uwagę liczbę kolejek pozostałych do końca sezonu.
Jak przekonuje wiceprezydent Szczecina, plan na ewentualny awans Świtu także jest przygotowywany. Jak wyjaśnił, jedynym rozsądnym i gwarantującym odpowiednią jakość rozwiązaniem byłaby gra drużyny na stadionie Floriana Krygiera. Szacunkowy koszt wynajmu obiektu to około 100 000 zł za mecz, co w skali roku daje około 1,6 mln zł. Według wiceprezydenta, przy takich nakładach klub miałby zapewnione warunki do gry przy ulicy Twardowskiego przez następne 30 lat. Wiceprezydent zapewnił, że miasto byłoby gotowe częściowo pokryć ten wydatek. Będziemy się nad tym zastanawiać
– podsumował Biskupski.
© MD Biuro Architektoniczne | Projekt stadionu Świtu
Dialog z miastem trwa
20 października odbyło się spotkanie przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej z działaczami Świtu. Jeszcze przed rozmowami radna Wiktoria Rogaczewska opublikowała nagranie, w którym zaproponowała kompromisową wersję inwestycji – jej koszt miałby wynieść około 30 mln zł, co mieściłoby się w możliwościach budżetowych miasta i nie budziłoby kontrowersji.
Po spotkaniu klub opublikował oświadczenie. Wynika z niego, że prezes Paweł Adamczak i dyrektor sportowy Szymon Kufel, wspierani przez Przemysława Kazanieckiego, przedstawili priorytety dotyczące poprawy infrastruktury na obiekcie przy ul. Stołczyńskiej i zaapelowali o realizację w pierwszej kolejności budynku szatniowo-socjalnego. Prezydent Marcin Biskupski, odpowiedzialny za Wydział Sportu, zobowiązał się do przeanalizowania koncepcji wraz ze swoim zespołem i spółką Szczecińskie Inwestycje Miejskie
– czytamy w komunikacie klubu.
O modernizację stadionu walczą również mieszkańcy Skolwina i okolicznych dzielnic, którzy zebrali kilkaset podpisów pod petycją do radnych Koalicji Obywatelskiej o przywrócenie finansowania inwestycji. Jak zapowiedział Szymon Kufel, w najbliższym czasie planowane są kolejne rozmowy z władzami miasta. Społeczność Świtu liczy, że temat modernizacji stadionu powróci podczas kolejnej sesji Rady Miasta, zaplanowanej na przełom listopada i grudnia – i że tym razem zapadną pozytywne decyzje.
Reklama
Stadiony