W niedzielę, 5 października, odbędzie się uroczyste otwarcie miejskiego stadionu sportowego przy ul. Orkana 4. Budowa obiektu niemal od samego początku budziła sporo kontrowersji.

Obiekt dla lokalnej społeczności

Program imprezy przewiduje liczne atrakcje sportowe i rodzinne. Oficjalne otwarcie stadionu zaplanowano na godz. 14.00, po czym nastąpi wręczenie nagród. W programie znalazły się również zawody strongmanów, test Coopera dla mieszkańców oraz mecze piłkarskie drużyn młodzieżowych i seniorskich. Na zakończenie dnia, o godz. 20.00, w amfiteatrze w parku miejskim im. marszałka Józefa Piłsudskiego odbędzie się koncert zespołu Future Folk.

Zakres inwestycji objął boisko piłkarskie o sztucznej nawierzchni (90×45 m), zadaszoną trybunę na 412 miejsc wraz z budynkami szatniowo-administracyjnymi, czterotorową bieżnię o długości 300 m i sześciotorową bieżnię prostą (100 m), a także boisko treningowe z nawierzchnią ze sztucznej trawy. Dodatkowo powstały obiekty lekkoatletyczne: skocznia wzwyż, rzutnia do pchnięcia kulą oraz rozbieg i skocznia do skoku w dal.

Stadion ma być przede wszystkim obiektem szkolnym. Korzystać będą z niego okoliczne placówki, w tym Szkoła Podstawowa nr 1, położona najbliżej obiektu. Burmistrz Łukasz Filipowicz podkreśla, że stadion ma służyć młodzieży i lokalnym klubom sportowym, ale przewidziano także możliwość wynajmu komercyjnego, aby obiekt częściowo się utrzymywał.

© Zakopane (Facebook)

Stadion nie nadaje się do seniorskich rozgrywek

Największe zastrzeżenia środowiska sportowego dotyczą wymiarów boiska piłkarskiego, które nie pozwalają na rozgrywanie ligowych meczów seniorskich. Filipowicz zaznacza, że dzieci i młodzież będą mogły trenować, jednak obiekt nie jest pełnowymiarowy. Od początku lokalni piłkarze zabiegali o zmianę projektu i pozostawienie większego boiska, organizując petycje, lecz było już za późno na wprowadzenie korekt. Burmistrz zapowiada jednak, że miasto podejmie starania o budowę osobnego stadionu piłkarskiego, choć problemem pozostaje brak odpowiedniego terenu.

© Zakopane (Facebook)

Zaplecze techniczne jest zupełnie niefunkcjonalne?

Kilkanaście dni temu na stadionie odbyła się wizja lokalna, po której zakopiańscy radni wskazali szereg niedociągnięć w projekcie obiektu. Choć sami podkreślają, że niewiele już da się zmienić, apelują o poprawę funkcjonalności zaplecza i lepsze wykorzystanie inwestycji. Radny Zbigniew Szczerba wyliczył szereg wątpliwości technicznych. Jego uwagę zwróciła między innymi zbyt duża liczba korytarzy, które niepotrzebnie zajmują powierzchnię budynków. Wątpliwości budzi także ilość łazienek – aż 13. Problemem mogą okazać się także dwie szatnie oddalone od siebie o ok. 50 metrów, co przy jednym opiekunie jest nie do pogodzenia.

Trener nie może zostawić grupy chłopców w jednej szatni, a dziewcząt w drugiej, bo się nie sklonuje. W budynku za 30 mln zł są rozwiązania nie do przyjęcia – np. drzwi od toalety otwierające się wprost na prysznice. Takie rzeczy trzeba poprawić – zaznacza Szczerba cytowany przez Gazetę Krakowską, który wskazuje, że jest niedopuszczalne, aby osoby biorące prysznic były oglądane przez innych korzystających z obiektu.

© Zakopane (Facebook)

Potężne obciążenie finansowe miasta

Zadanie inwestycyjne jest współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014–2020, w projekcie Rewaloryzacja miejskich terenów zielonych w Zakopanem (Rówień Krupowa Górna) oraz stadionu sportowego przy ul. Orkana.

To jedna z największych i najbardziej kosztownych inwestycji w mieście w ostatnich latach. Burmistrz Filipowicz wskazuje, że koszt inwestycji wynosi 28 mln zł, z czego aż 90% pochodzi z budżetu miasta, co stanowi znaczące obciążenie dla lokalnych finansów. Mimo poszukiwania dodatkowego dofinansowania, możliwości były ograniczone.