Wisła Kraków została ukarana za użycie dużej ilości pirotechniki podczas meczu z Ruchem Chorzów, który był przerywany trzykrotnie. Komisja Dyscyplinarna pierwotnie zdecydowała o wyłączeniu wielu sektorów stadionu im. Henryka Reymana na mecz ze Stalą Rzeszów, w tym trybun A, B, C, D, E13, E14, E21-E26, G, H oraz sektora gości.

Wisła uratowała frekwencję

Klub postanowił odwołać się od decyzji. Prezes Jarosław Królewski podkreślił, że utrzymanie pierwotnej kary mogłoby spowodować straty rzędu 1,2 mln zł z tytułu dnia meczowego. Wsparcie dla odwołania wyraziło również środowisko akademickie Krakowa, w tym profesorowie lokalnych uczelni kibicujący Wiśle. Dziś rano Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN zmieniła karę. Trybuny wschodnia i zachodnia będą w całości otwarte, natomiast zamknięte pozostaną sektory C i G (trybuny północna i południowa). Wisła została ukarana karą finansową w wysokości 200 000 złotych.

Łączna pojemność otwartych trybun stadionu im. Henryka Reymana wyniesie blisko 22 000 miejsc, które prawdopodobnie zostaną całkowicie zapełnione. Klub wkrótce poinformuje o zasadach sprzedaży biletów na mecz ze Stalą Rzeszów.

© Grzegorz Kaliciak