Nowy Sącz: Nowy stadion Sandecji otwarty z pytaniami o koszty i… śledztwem prokuratury

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

Nowy Sącz: Nowy stadion Sandecji otwarty z pytaniami o koszty i… śledztwem prokuratury Nowy stadion Sandecji w Nowym Sączu został otwarty z wielką pompą 30 sierpnia i miał być symbolem nowoczesności i dumy mieszkańców. Dziś jednak wokół inwestycji narastają pytania dotyczące jej kosztów, finansowania oraz jakości wykonania.

Reklama

Od planów do realizacji: koszty wzrosły ponad dwukrotnie

Budowa stadionu rozpoczęła się w 2021 roku i pierwotnie miała potrwać dwa lata. Wstępnie zakładano, że inwestycja zamknie się w 50 mln zł. Wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek podkreślał ostatnio, że stadion kosztował 111 mln zł, jednak podczas sesji rady miasta nie przedstawiono szczegółów tej kwoty.

Według różnych wyliczeń, które w pojawiły się w przestrzeni medialnej, całkowity koszt mógł sięgnąć nawet 180 mln zł. Nie ujawniono również informacji o oprocentowaniu kredytu, kosztach jego obsługi i harmonogramie spłat.

Stadion Miejski w Nowym Sączu© Krystian Krystian

Prace wciąż trwają, mimo pozwolenia na użytkowanie

Uroczyste otwarcie nowego stadionu Sandecji Nowy Sącz odbyło się 30 sierpnia. Koszt samej organizacji wydarzenia wyniósł ok. 700 000 zł, nie podano jednak honorariów dla zagranicznych gwiazd. Symboliczny moment zakłóciła pogoda: tuż przed godziną 20 spadł intensywny deszcz, a w sieci pojawiły się nagrania pokazujące, że nowy dach nie chroni w pełni przed opadami. Pojawiły się pytania, czy warta milionów konstrukcja nie okaże się bublem.

Jak poinformował Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Arkadiusz Nika, stadion otrzymał pozwolenie na użytkowanie pomimo niewykonania wszystkich robót. Ekipa budowlana wróciła na plac budowy, by kontynuować prace wykończeniowe. Niewykończone są m.in. pomieszczenia administracyjne, a uruchomienie przepompowni wód deszczowych przewidziano dopiero do końca października 2025 roku.

Stadion Miejski w Nowym Sączu© Nowosądecka Infrastruktura Komunalna

Śledztwo nadal trwa

Budowa stadionu Sandecji od początku była pełna turbulencji. Termin oddania obiektu przesuwano wielokrotnie, a w trakcie prac doszło do konfliktu między inwestorem a wykonawcą, który pod koniec 2023 roku zszedł z placu budowy.

Mieszkańcy obserwowali też wyburzenia części trybun prowadzone nocą. Aktualnie gromadzony jest materiał dowodowy, w szczególności przesłuchano osoby zawiadamiające o przestępstwie oraz wytypowano kolejnych świadków. Trwają także czynności zmierzające do powołania biegłych z zakresu zamówień publicznych, ekonomii i budownictwa – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, prok. Justyna Rataj-Mykietyn.

Reklama