Manchester United przygotowuje zaktualizowane plany nowego stadionu. Klub wycofał się z kontrowersyjnego, gigantycznego zadaszenia, które miało być znakiem rozpoznawczym obiektu zaprezentowanego w marcu przez współwłaściciela klubu Sir Jima Ratcliffe’a i architekta Sir Normana Fostera.

Namiot za £400 mln

Wiosenny projekt New Trafford Stadium zakładał 100-tysięczny stadion z własnym dachem oraz ogromnym zadaszeniem nad strefami kibicowskimi. Konstrukcja, wsparta na trzech masztach, miała chronić przed deszczem i wydłużać pobyt fanów w strefach gastronomicznych, tworząc przy tym futurystyczną sylwetkę widoczną nawet z obrzeży Liverpoolu. Architekci tłumaczyli, że trzy pręty symbolizują trójząb z herbu United.

Koszt samego zadaszenia szacowano jednak na £300–£400 mln. Krytycy porównywali je do namiotu cyrkowego i podkreślali, że nie pasuje do industrialnej historii Manchesteru. Zwolennicy doceniali odważną, rozpoznawalną formę.

Zleciliśmy Normanowi Fosterowi zaprojektowanie najbardziej ikonicznego stadionu piłkarskiego na świecie – mówił Ratcliffe w marcu. – Chcemy, by każdy, kto zobaczy ten obiekt, od razu wiedział, że to Manchester United. To ma być coś więcej niż stadion – miejsce, które przyciągnie ludzi z całego świata, jak wieża Eiffla.

Według źródeł, zaktualizowane projekty są bardziej tradycyjne w wyglądzie, choć wizja Fostera wciąż pozostaje na stole. Klub prowadzi też postępowanie przetargowe na wybór architekta – Foster + Partners, autorzy koncepcji, uchodzą za faworyta, ale nie mają jeszcze formalnego kontraktu.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Stadiony.net (@stadionynet)

Problem z gruntem i koszty inwestycji

Głównym powodem odwrotu od pierwotnej koncepcji są jednak kwestie gruntów. Większość terenu na zachód od obecnego stadionu, przeznaczonego pod budowę nowego stadionu i ok. 17 000 mieszkań, należy do firmy Freightliner. Jak informuje The Guardian, przedsiębiorstwo żąda za grunt około £400 mln – znacznie więcej niż szacowane przez United £50 mln. Freightliner deklaruje gotowość przeniesienia terminalu towarowego w inne miejsce, ale jak dotąd trzyma się żądanej kwoty.

Rezygnacja z gigantycznego zadaszenia pozwoliłaby klubowi zmniejszyć zapotrzebowanie na teren Freightlinera, a tym samym szybciej ruszyć z budową. Równolegle analizowane są różne warianty lokalizacji samego stadionu.

© Foster + Partners

Finansowanie i wsparcie rządu

Koszt całego przedsięwzięcia wstępnie szacowano na ok. £2 mld, jednak finansowanie nie zostało jeszcze potwierdzone. United chcą sfinansować budowę stadionu z własnych środków, ale liczą na rządowe wsparcie przy inwestycjach infrastrukturalnych – m.in. przy przeniesieniu terminalu towarowego i budowie dróg. W marcu klub rozpoczął kampanię na rzecz uzyskania pomocy publicznej, a kanclerz Rachel Reeves zadeklarowała poparcie dla planów.

Burmistrz Andy Burnham przypomniał w sierpniu, że rozmowy z Freightlinerem są dalekie od zakończenia, ale powstała już miejska spółka rozwojowa z prawem do przymusowego wykupu gruntów. Tymczasem armatorski gigant CMA CGM ogłosił przejęcie operacji Freightlinera w Wielkiej Brytanii – nie wiadomo, jak wpłynie to na negocjacje.

Na razie nie ma daty rozpoczęcia budowy, choć pierwotnie zakładano start prac już w tym roku. New Trafford – bez charakterystycznego zadaszenia – może powstać szybciej i taniej, ale droga do realizacji wciąż jest daleka.

© Foster + Partners