Modernizacja Via del Mare w Lecce oficjalnie ruszyła. To największa inwestycja sportowa w mieście od dekad i kluczowy element przygotowań do Igrzysk Śródziemnomorskich. Plan zakłada, że prace będą prowadzone będą przy trwających rozgrywkach.

Symboliczny początek prac

Na początku tygodnia na stadionie Via del Mare zainaugurowano pierwszą fazę modernizacji. W wydarzeniu uczestniczyli prezes US Lecce Saverio Sticchi Damiani, wiceburmistrz Lecce Roberto Giordano Anguilla oraz komisarz specjalny ds. Igrzysk Śródziemnomorskich Massimo Ferrarese. Prace rozpoczęły się niespełna rok przed startem igrzysk, które odbędą się w Tarencie, a także w kilku innych miastach regionu, w tym w Lecce.

Pierwszy etap prac został rozpoczęty. Jesteśmy zachwyceni i to wielka chwila dla nas wszystkich oraz dla dziedzictwa sportowego gminy Lecce, powiedział Sticchi Damiani.

Zlecenie na realizację pierwszej fazy modernizacji o wartości 11,3 miliona euro trafiło do firm Seli Manutenzioni Generali srl oraz Hana srl. Zakres prac obejmuje m.in. wzmocnienie konstrukcji stadionu, hydroizolację schodów, konserwację wschodniej trybuny i górnej kondygnacji oraz unowocześnienie elementów architektonicznych. Ten etap potrwa około dziesięciu miesięcy.

Zadaszenie jako drugi etap inwestycji

Choć początkowo projekt obejmował jedynie modernizację konstrukcji, dzięki decyzjom rządu Włoch możliwe stało się rozszerzenie inwestycji o nowe zadaszenie trybun.

Kiedy kończyliśmy pierwszy etap projektu, rząd pozwolił nam na ukończenie równie ważnego projektu. Otrzymaliśmy fundusze na drugi etap, obejmujący pokrycie dachu stadionu: w ten sposób sam projekt renowacji stał się projektem kompleksowym – wyjaśnił Ferrarese.

Przetarg na wykonanie zadaszenia ruszy już wkrótce. Prace rozpoczną się we wrześniu 2025 roku i będą prowadzone w taki sposób, by nie zakłócać rozgrywek US Lecce. Pierwsze elementy konstrukcyjne mają zostać zamontowane już na początku 2026 roku, a całość zadaszenia ma być gotowa do końca lipca.

© ParisTaras (CC BY-SA 4.0)

Prace prowadzone podczas sezonu

Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stanęli inżynierowie, jest prowadzenie prac przy równoczesnym użytkowaniu stadionu. Po raz pierwszy wszystko to dzieje się w trakcie meczów. Nie możemy przegapić ani jednego dnia, zaznaczył Ferrarese.

Z tego powodu obszar objęty modernizacją nigdy nie przekroczy 3500 miejsc. Dzięki temu kibice będą mogli bezpiecznie korzystać z obiektu, a zespół nie będzie musiał rozgrywać domowych meczów na innym stadionie.

Etapy prac będą przebiegać w kolejności: zachód, wschód, południe, północ. Zgodnie z projektem, zadaszenie zostanie wykonane w technologii linowej, z zastosowaniem elastycznych membran – rozwiązania znanego m.in. ze Stadio Olimpico w Rzymie.

Nowoczesne oświetlenie i oszczędności

Równolegle z budową dachu zdemontowane zostaną obecne wieże oświetleniowe. Ich funkcję przejmą nowe źródła światła zamontowane bezpośrednio na konstrukcji dachowej. „Nowe oświetlenie będzie znacznie mocniejsze niż obecne” – zapewnił inżynier Scarcelli.

Co istotne, cała operacja ma zostać przeprowadzona bez przekroczenia założonego budżetu. Pieniądze są, mamy je w kasach. Będziemy pracować bezpiecznie i postaramy się zostawić coś na zewnątrz dzięki zniżkom. Lecce na to wszystko zasługuje, podkreślił Ferrarese.

© Robert Saganowski, Stadiony.net

Inwestycja bez precedensu

Zarówno władze miasta, jak i klub podkreślają, że projekt modernizacji Via del Mare to szansa wyjątkowa i niepowtarzalna. Trzeba zrozumieć, że to jednorazowy projekt. Rząd nie będzie go wdrażał nigdzie indziej, nawet na Mistrzostwa Europy w nadchodzących latach. We Włoszech nie będzie nowych stadionów, poza tym projektem, który będzie wyjątkowy, zaznaczył komisarz Ferrarese.

Wiceburmistrz Lecce, Roberto Giordano Anguilla, zwrócił uwagę na wysiłek instytucji rządowych i lokalnych. Podziękował również ministrowi ds. polityki europejskiej i spójności, Raffaele Fitto, który przyczynił się do sfinalizowania inwestycji.

Zwieńczeniem całego przedsięwzięcia jest zgodna współpraca między klubem a samorządem. Przekazaliśmy gminie studium wykonalności, a wtedy uruchomiliśmy niezwykłą synergię. Kibice zrozumieli, że to wyjątkowa okazja i nagradzają nas zakupem karnetów, powiedział prezydent Lecce, Saverio Sticchi Damiani.