Po miesiącach przestoju projekt budowy nowego stadionu dla Cagliari znów nabiera tempa. Choć droga do jego realizacji jest pełna zawirowań, opóźnień i administracyjnych pułapek, ostatnie wydarzenia dają nadzieję na szybki przełom.

Biurokratyczna odyseja Cagliari

Droga do rozpoczęcia budowy nowego stadionu Cagliari przypomina próbę przebicia się przez labirynt z ruchomymi ścianami – każdy krok naprzód kończył się niespodziewanym cofnięciem. Choć projekt rozgrzewał emocje kibiców i lokalnych władz, jego realizacja ciągle grzęzła. Największym przeciwnikiem okazała się nie społeczna niechęć czy brak środków, lecz administracyjna plątanina – gęstsza niż mur obronny drużyny z Sardynii.

W ostatnich trzech miesiącach cały proces był zamrożony. Przyczyną była konieczność uzupełnienia dokumentacji środowiskowej, bez której Regionalna Konferencja Służb nie mogła kontynuować procedury oceny oddziaływania na środowisko — kluczowego kroku w administracyjnej układance.

© Cagliari Calcio

Dokumenty wreszcie przesłane

Na szczęście, doszło do przełomu. Zespół planistów wysłał do Regionalnego Departamentu Środowiska ostatnie wymagane uzupełnienia. Jak podkreślił radny ds. sportu, Giuseppe Macciotta, ścieżka formalna — wznowiona w grudniu 2024 roku w ramach umowy programowej między miastem a regionem — znów jest aktywna. Jeśli nie pojawią się kolejne przeszkody, do końca lipca powinna zostać wydana decyzja środowiskowa, znana pod nazwą PAUR.

Zatwierdzenie dokumentacji środowiskowej umożliwi rozpoczęcie pracy nad projektem wykonawczym, który będzie podstawą do rozpoczęcia budowy. To etap długo wyczekiwany — rozmowy o nowym stadionie trwają bowiem od ponad pięciu lat, a pierwsze koncepcje pojawiły się jeszcze przed pandemią.

Wizualizacje nowego obiektu pokazują stadion nowoczesny, funkcjonalny, dostosowany do międzynarodowych standardów. W kontekście budowy stadionu głos zabrał również Antonio Romei, doradca prawny Cagliari Calcio, który podczas wydarzenia Serie A Festival w Parmie mówił o znaczeniu tej inwestycji: Posiadanie stadionu oznacza posiadanie domu, w którym można mieć lepszy produkt, a przede wszystkim żyć pasją. Piłka nożna będzie funkcjonować tak długo, jak długo będzie istnieć pasja fanów, chroniąc ją musi być gwiazdą tych, którzy pracują w tym świecie.

Romei zwrócił również uwagę na głębszy problem: brak zrównoważonego modelu finansowego w piłce nożnej. W jego opinii kluby często działają pod presją oczekiwań, co prowadzi do ryzykownych decyzji i strukturalnych problemów.

© Cagliari Calcio

Od stadionu tymczasowego do Euro 2032?

Cagliari Calcio od 2017 roku rozgrywa swoje mecze domowe na stadionie tymczasowym, wzniesionym tuż obok dawnego Stadio Sant’Elia. Choć obiekt ten spełnia swoje zadanie, wszyscy zdają sobie sprawę, że jest to tylko rozwiązanie przejściowe. Klub, władze miasta i mieszkańcy z niecierpliwością wyczekują nowej, stałej siedziby.

Nowy stadion może stać się także przepustką do międzynarodowej widoczności. Cagliari ubiega się o możliwość organizacji meczów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2032 roku. Choć konkurencja jest ogromna, posiadanie nowoczesnego obiektu spełniającego wymogi UEFA znacząco zwiększyłoby szanse miasta na znalezienie się w gronie gospodarzy tego prestiżowego turnieju.