Rzadko się zdarza, by klub tak się związał ze sponsorem, jak Real Sociedad z Reale Seguros. Po 13 sezonach obie strony ogłosiły koniec współpracy, wymieniając się wymownymi gestami. Firma opublikowała wzruszający film, a klub w geście uznania… stworzył specjalne, dedykowane sponsorowi krzesełko na trybunach.

„13 lat niezapomnianej historii”

Dziękujemy, Reale Seguros – żegna się Real Sociedad ze swoim wieloletnim partnerem, który dodatkowo od 2019 roku był, i będzie jeszcze do końca sezonu, sponsorem tytularnym Reale Arena. Jak określa klub, firma ubezpieczeniowa była jednym z najwierniejszych i najważniejszych sponsorów w 115-letniej historii klub.

Wspaniały partner strategiczny, który zainwestował zasoby i zaufanie w ten klub – tak określił Reale Seguros prezydent klubu z San Sebastian Jokin Aperribay. “Nasze drogi się rozchodzą, ale zawsze będziemy czuć was blisko” – dodał. CEO firmy Ignacio Mariscal podziękował z kolei klubowi za zaufanie, a kibicom za bezwarunkowe wsparcie.

We wspólnym komunikacie obie instytucje podkreśliły zaangażowanie społeczne Reale Seguros, które uwidoczniło się przy wsparciu klubowej fundacji, ale przede wszystkim, gdy firma w czasie kryzysu w 2012 roku wzięła na siebie koszty karnetów socios, którzy stracili pracę.

Real Sociedad i Reale Seguros rozstają się więc po 13 latach niezapomnianej historii w dobrych warunkach. Tak dobrych, że ubezpieczyciel wypuścił emocjonalny film, dziękując za współpracę, a klub zadedykował mu krzesełko z logiem i nazwą firmy. Krzesełko o tyle wyjątkowe, że wszystkie inne na trybunach Anoeta są niebieskie lub białe, a to – żółte.

Tweet Reale Seguros https://x.com/reale_seguros/status/1895083234284704098

— Reale Seguros (@Reale_Seguros) May 27, 2024